Łowca śmierci 3: Deathstalker i wojownicy z piekieł

Deathstalker and the Warriors from Hell
1988
3,8 207  ocen
3,8 10 1 207
Łowca śmierci 3: Deathstalker i wojownicy z piekieł
powrót do forum filmu Łowca śmierci 3: Deathstalker i wojownicy z piekieł

Deathstalker powraca! Kolejny raz... Tylko czy jest to powód do radości? ;P

Tym razem fabuła jest jeszcze prostsza i jeszcze bardziej nieudolnie poprowadzona. Serio. Z jednej strony niby mamy motyw, który dobrze pasuje do kina fantasy z drugiej jednak jest on tak źle poprowadzony, że cały czas ma się wrażenie jakby oglądało się zlepek przypadkowych scen. Pojawia się co prawda kilka pomysłów z potencjałem jak armia żywych trupów czy dzika łuczniczka ale mam wrażenie, że nie zostały one odpowiednio wykorzystane przez twórców. Warto też wspomnieć, że tym razem dostajemy jeszcze mniej erotyki a gore zupełnie poszło w odstawkę. Szkoda.

Niestety nie lepiej wygląda sprawa pod kątem realizacji. Montaż nadal jest fatalny, aktorstwo drewniane a wszystkie scenografie zostały wykonane z kartonu. Ma to oczywiście swój komediowy urok, który z pewnością docenią fani złych filmów. Najzabawniejsze są tu jednak choreografie walk. Ostateczne starcie to poezja cringu. Takich scen nie powstydziliby się chłopaki z Monty Python. :D Ogólnie ostatnie 20 minut filmu to nieustanna komedia pomyłek, która zdecydowanie podnosi walory rozrywkowe filmu. No może poza dramatyczną końcówką, która z jednej strony jest niezła z drugiej jednak jakoś zupełnie tu nie pasuje.

Warto też zaznaczyć, że ponownie zmienił się aktor grający Deathstalkera. Nadal jest mocnym punktem tej produkcji ale trochę mu brakuje do swoich poprzedników. Chociaż przyznaję, że niektóre teksty wciąż dają radę.
Tym razem twórcy zrezygnowali z autoironicznej wymowy filmu ale nie oszczędzali na niezamierzonym humorze. Kilka scen tutaj potrafi rozbawić do łez, prawdziwe złoto.

I chyba w tym upatrywał bym największych atutów tego filmu. To po prostu kiepskie heroic fantasy z zerowyn scenariuszem i masą cringu. Jeśli lubicie poprzednie części to dajcie mu szansę, można się porządnie uśmiać.