Łowca trolli

Trolljegeren
2010
6,1 19 tys. ocen
6,1 10 1 18999
6,7 14 krytyków
Łowca trolli
powrót do forum filmu Łowca trolli

6/10 z litości

ocenił(a) film na 6

Chyba tak mogę ocenić film. Napiszę szczerze, że widząc okładkę film mnie zaintrygował, wtedy obejrzałem zdania filmwebowiczów na temat tego filmu, i delikatnie mówiąc oddaliłem się myślami od tego dzieła. Później zobaczyłem trailer, który ponownie zachęcił mnie do obejrzenia całości.
Film technicznie jest całkiem ok, momentami stwory wyglądają jakby były tworzone jakąś metodą poklatkową, a nie grafiką komputerową, ale przymknąć oko mogę, ponieważ nie jest to superprodukcja amerykańska. To co mnie w filmie bolało to głupota scenarzystów. Wierzę w duchy, kosmitów gdzieś daleko, więc takie Paranormal Activity, czy Fourth Kind przełykam z chęcią, i cieszę się ucztą, ale wmawianie ludziom, że Trolle istnieją i mają się dobrze, w jednym miejscu na świecie w Norwegii, to już moim zdaniem przegięcie.

Robienie ludzi w balona, to i tak pikuś w porównaniu do tego co dzieje się dalej. CI studenci przyjęli obecność Trolli tak jakby nic w tym dziwnego nie było, ok są, fajnie, chodźmy porobić im zdjęcia. Najfajniejsze są sceny, gdy na pełnym prawie luzie idą do miejsca w którym spodziewają się spotkać Trolla, w celu sfilmowania ich, a gdy już go widzą uciekają z przerażeniem, jakby spodziewali się spotkać coś zupełnie innego.
Łowca trolli mówi studentom, że wszystkie trolle różnią się od Siebie, a za chwile scena w jaskini, do której wchodzi co najmniej 10 takich samych, identycznych Trolli. Na koniec najlepsze, coś co nie wiadomo czemu skojarzyło mi się z grą typu rts

(Spoiler). Jeden ze studentów ginie w jaskini, a co robią jego koledzy? dzwonią po innego studenta/osobę, aby zastąpiła go w roli kamerzysty, i idą kręcić dalej (koniec spoilera). Genialne, zginął jeden z naszych, wezwijmy posiłki, i lecimy dalej.

Gdyby nie ta scena, dałbym filmowi 7/10, co jest i tak niezłą oceną, zaniżam do 6/10, chociaż szczerze powątpiewam, czy na aż tyle zasługuje, ale ponieważ nie jest to produkcja amerykańska, a technicznie film wypadł całkiem nieźle, to zostaję przy 6/10. Film, można obejrzeć, ale zdecydowanie nie umiałbym go polecić żadnej mi znanej osobie, bo czuję, że srogo by się zawiedli. Wygląd Trolli pomijam, bo Norweskie baśnie mogły zawierać takie a nie inne opisy, więc ok, jak dla mnie jednak te ich nosy były troszkę śmieszne.

Jak zwykle nie umiałem wypowiedzieć się w kilku krótkich zdaniach, i napisałem bez sensowny tekst o filmie, który na taką rozpiskę nie zasługuje, w każdym razie, jak ktoś dotrwa do końca mojego tekstu, i będzie chciał wdać się w jakąś polemikę, to zapraszam:)

ocenił(a) film na 7
maxreal

Nie rozumiem co dziwnego w tym że w 1 jaskini było kilka takich samych trolli, zwykle bywa tak że pewne gatunki trzymają się razem - dla mnie to całkiem normalne.
Jestem niesamowicie zaskoczony efektami, myślałem że to będzie totalna klęska (nie oglądałem trailera) a okazuje się że to wszystko wygląda(mam na myśli trolle) bardzo realnie dodając do tego amatorską kamerę wychodzi na prawdę całkiem fajnie.
Pomijając kilka nudnych kawałków film ogólnie jest bardzo dobry. To prawda, jak powiedziałeś, 1 ginie a ci dzwonią po następnego kamerzystę, to było .. no cóż. Dobra rola tego łowcy, zagrał bardzo dobrze, gdyby nie te dzieciaki i reakcja na zabicie ich kamerzysty, gdyby to wyglądało chociaż trochę realistycznie to wziął bym ten film na poważnie(pół żartem).

ocenił(a) film na 6
shinakol

Chodziło mi o to, że była scena gdzie Ci studenci po spotkaniu z pierwszym trollem, zapytali Łowcę czy każdy troll ma 3 głowy, to łowca stwierdził, że każdy troll wygląda zupełnie inaczej, a w jaskini pojawiły sie trolle identyczne co do jednego. Jak dla mnie to było troszkę duże niedopatrzenie ze strony scenarzystów. Wiadomo, nikt nie jest doskonały, ale gdyby chirurdzy podczas pracy, mylili by się z częstotliwością scenarzystów to ładny bigos by był:)

ocenił(a) film na 7
maxreal

Jeśli tak to zwracam honor, już dokładnie nie pamiętam

maxreal

Ja bym polecił każdemu.
Świetny, oryginalny pomysł, spora dawka humoru i dobre zdjęcia.
Plus piękne krajobrazy i klimat, od których trudno się oderwać.
Wadami są na pewno wygląd niektórych trolli i luki w scenariuszu, ale jak na mockument to dobra robota.

ocenił(a) film na 6
alanos

Dzięki za jedną rzecz, przypomniałeś mi o największym plusie, czyli o krajobrazach:)

ocenił(a) film na 8
maxreal

obejrzalam wczoraj i jestem zakochana :)
Pierwszy raz widziałam Norwegie - glupio przyznam- poza zdjeciami...cos niesamowitego:)
Miejsce piekne i tajemnicze, nie oklepana Ameryka...
Chce sie tam jechac i wziac gleboki oddech .
a sam film...nie rozczarowal mnie ani troche jesli chodzi o efekty i forme dokumentu, tylko mialam cicha nadzieje, ze trolle beda mniej krwiorzercze i agresywne...a pozniej ta wscieklizna..
film naprawde dobry, daje 8/10

użytkownik usunięty
maxreal

Jak dla mnie, to się co nieco czepiasz :)). Wszystkie lwy różnią się między sobą, wszystkie goryle różnią się między sobą, każdy jest inny. A w filmie powiedziano wyraźnie, że trolle są ssakami, więc gdzieś w systematyce gatunków mają swoje miejsce i między poszczególnymi rasami trolli pojawiają się różnice. Łowca wymienia przecież ich rodzaje w którymś tam momencie. Trolle w jaskini były tej samej rasy i tyle, ot co - jakaś tam z nich jest rodzinka. Tekst "wszystkie trolle" to po prostu niefortunne sformułowanie, które na moje oko bierzesz zbyt dosłownie.
Ludzie trochę za poważnie usiłują łyknąć ten film - ktoś tu na forum już zresztą to napisał - "Łowca trolli" to taka trochę podśmiechujka z filmów quasi-dokumentalnych. Krew chrześcijanina i krew muzułmanki, śmieszne trolle, słupy wysokiego napięcia, weterynarz kombinujący z krwią wielkonosego potworka, owce na moście i opony w ramach przegrychy to przecież kpina w żywe oczy. A pan agent specjalny ds. trolli z małą pensją, kłapiący dziobem o tajemnicy państwowej trójce gówniarstwa i przebierający się za średniowiecznego rycerza to już komedia pełną parą... :D