Oceniam 6/10, kino dość nietypowe, Ciekawi mnie tylko skąd łowca wziął pół wiadra krwi chrześcijanina? ;-)
Może dawcy, oddajesz krew dla chorych, a rząd rozlewa ją po drogach żeby wku***ć trolle:)
Mnie bardziej ciekawi, czemu trolla denerwuje chrześcijaństwo. Przecież mówiono, że to zwierzęta, i to dość głupie. o_O Ale film fajny, obśmiałam się nieźle w paru momentach. I te piękne norweskie krajobrazy...
Gdybyś miała chociaż szczątkowe pojęcie na temat mitologii skandynawskiej, skąd trolle pochodzą, takich pytań byś nie zadawała. I nawet ciocia wiki może tu pomóc, szukanie jest takie męczące (:
A co ma do tego mitologia skandynawska? Mówię na podstawie tego, co powiedziano w filmie. A powiedziano, że to zwierzęta. Zwierzęta raczej nie przejmują się sprawami typu religie świata. Po prostu mnie to uderzyło.
Jeszcze tego brakowało, żeby każdy film mógł oglądać tylko specjalista z danej dziedziny. "Łowcę trolli" wg ciebie może obejrzeć tylko etnograf specjalizujący się w bajkach skandynawskich? ;o
A powiedziałam gdziekolwiek coś takiego o specjalistach? Co mają trolle do mitologii skandynawskiej? Jak by na to nie spojrzeć, to raczej wszystko. To, że film je częściowo inaczej przedstawia, nie znaczy, że nie ma z tym punktów wspólnych... Napisałaś, że Cię ciekawi, czemu trolla denerwuje chrześcijaństwo, to dałam Ci wskazówkę, jak można na to znaleźć odpowiedź, więc po mnie nie jeździj, droga młodzieży, z góry na dół.