Przesadzasz, film był całkiem niezły, jeden wielki absurd (który widza mógł nawet rozśmieszyć).
Specyficzne norweskie poczucie humoru i tematyka filmu odpowiada tym terenom, o ile się nie mylę to trolle wzięły się z jakichś opowiadań wikingów albo coś takiego. Jednak nie było to nic nadzwyczajnego :)