przykre i to, że ostatniego tygrysa sfilmowano w niewoli a nie na wolności, pewnie w niewoli padł, szkoda zwierzaka
10/10 czy wyjdzie u nas na DVD? mam soundtrack na CD z autografem Matteo Zingalesa i
chciałbym mieć komplet ;-)
Cholernie smutny film, bez pozytywnego przesłania, film o końcu. Chyba tylko dla takich
masochistów jak ja;) Nie znajdziecie tu fajerwerków, porywającej akcji, kultowych dialogów,
ani pięknej idei.
Mimo to, uważam że warto. Życiowy film, bez upiększania, bez idealizowania ludzi.
No właśnie, prawie. Z jednej strony posiada wszystko to, co bardzo dobry film mieć powinien, z drugiej mimo wszystko już kilka dni po seansie w głowie nie zostaje niemal nic. A szkoda - historia ciekawa, interesująco przedstawiona, nieźle zagrana, z odpowiednim klimatem. Zabrakło czegoś, czego nie jestem nawet w stanie...
więcej
Taki tytuł filmu to dla mnie zwiastun najgorszego, ale coś mi podpowiadało, że jeśli gra
Dafoe.. Piękny film - snuje się spokojnie przy dyskretnej muzyce i ma to australijskie "coś".
Smutny, a nie ckliwy.
całkiem niezły film, chociaż spodziewałem się czegoś lepszego; w zasadzie głównym atutem są tu fantastyczne krajobrazy i klimacik; fabuła niczego sobie, dosyć zaskakujący zwrot akcji pod koniec; dobra rola Defoe
Moja ocena: 6/10
Martin przyjmuje zlecenie od koncernu biotechnologicznego, jego misją - wytropić tygrysa tasmańskiego i zebrać próbki biologiczne. Dyskretnie i na wyłączność, z wszelkimi konsekwencjami. Szkopuł jednak w tym, że już od paru dekad gatunek uznaje się za wymarły.
Areną zmagań stanie się Upper Florentine - region...
Jak bardzo odległa od naszej przyziemnej cywilizacji, właśnie w takich miejscach czas "zatrzymuje"się w miejscu a przynajmniej mocno zwalnia.Film można potraktować jako panaceum na dzisiejszy pęd życia w obecnych czasach,które na nas wywierają presję,ciągła gonitwa za pieniądzem by zdobywać coraz to większe luksusy...
Witam, może i ocena nie jest wysoka lecz polecam obejrzec każdemu, mnie osobiscie film
zaciekawil.
Goraco polecam.
"Po trupach do celu..." tak mozna w skrocie opisac fabule Huntera. Film bez happy endu, troszke dolujacy, miejscami sie dluzy, jednak wciaga i daje do myslenia. Na pierwszy plan wylania sie bardzo dobra rola Willema Dafoe oraz krajobrazy Tasmanii. Jednym obraz przypadnie do gustu innym zdecydowanie moze sie nie...
Obejrzałem ten film i jestem naprawdę pod dużym wrażeniem.Film poruszający,dający dużo
do myślenia(o przemijaniu,śmierci,poszukiwaniu swojego ja).Willem Dafoe jak zwykle
potrafi oddać odgrywanej przez siebie postaci wiele emocji.I na koniec
muzyka.Świetna.Naprawdę polecam do obejrzenia choć z pewnością nie...