"Triumf serca" to dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia. Film amerykańskiego reżysera Anthony’ego D’Ambrosio rozpoczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbem się kończy – w celi śmierci. I choć w retrospekcjach... czytaj dalej
Dobrze, że ktoś w 2025 zechciał przypomnieć, kto to w ogóle jest Maksymilian Kolbe. Szkoda, że takie historie nie sa w głównym nurcie bardziej widziane. Byłem na planie filmu i widziałem zaangażowanie ekipy. Jeśli to będzie widać na ekranie to świetnie.
Piękny, wartościowy film ,który daje do myślenia i wywołuje dużo emocji. Warto obejrzeć, dobra gra aktorska, cudowna wzruszająca historia…
Poruszający, emocjonalny, wgniatający i budujący... Doskonały aktorsko...a oskary i tak dostają anory i temu podobne.... Zaś samozwańczy "krytycy" i tak będą "Triumf serca" (który obejrzy łącznie max kilka tysięcy użytkowników) po prostu hejtować, zobaczycie
To skromny a zarazem bardzo głęboki film o miłości i człowieczeństwie. Niektóre sceny są bardzo mocne. Film wyciska łzy i porusza. Wielka rola Marcina Kwaśnego.