Jedyne w tym filmie co stoi na niezłym poziomie to zdjęcia, muzyka i ew. aktorstwo bo w końcu obsada jest całkiem niezła. Reszta bez składu , ładu i sensu. To jeden z tego typu filmów na którym przez cały seans czekałem aż coś się zacznie w końcu dziać i napięcie będzie rosło. A tu mamy takie niezłe momenty ,że już...
Najlepiej góry, Alaska, jeziora, ryby, niedźwiedzie, itp.... "Wszystko za życie" "Sezon na zabijanie" coś w tym stylu.Chyba brakuje mi kontaktu z naturą:)
To czy polska premiera "Łowcy" po 3 latach od światowej była właściwym wyborem jest kwestią sporną. Z jednej strony nadaje się on na duży ekran ze względu na piękne zdjęcia Tasmanii, które raz po raz podkreślają jak wspaniale wygląda tamtejsza przyroda. Z drugiej, sposób prowadzenia akcji jest typowy dla kina...
Tak się wszyscy zachwycają. .. tylko czym? Co was tak urzeka w tym filmie? Dla mnie pozbawiony jest sensu.
Jestem zwykłym rolnikiem, nie rozumiem dlaczego go zabił. Czy ktoś mi wytłumaczy? Każdy chce żyć, nawet gdyby kto inny chciał to zrobić, to mie warto zabijać. Każdy dzień, każda dodzina życia maja wielką wartość. Dlaczego mu zabrał życie?
"Łowca" to średnia produkcja, która się dłuży i nudzi. Owszem posiada piękne zdjęcia, które są największym atutem filmu oraz nastrojową muzykę. Ma także dobrych aktorów, jednak sama fabuła jest niedociągnięta. Bardzo nie spodobała mi się końcówka. Ogólnie film można obejrzeć, jednak na pewno nie należy do produkcji...
super film! 10/10! - NIE SUGERUJCIE SIE OPINIAMI tych z mielonką od gier miedzy uszami tylko sami zobaczcie!
Film jest po prostu nudny i/lub źle poprowadzony. Na ekranie widzimy 10x wbijany patyk w ziemię, 5x otwieranie wnyków, 2x zamykanie wnyków, 6x ognisko w nocy, 3x zamawiane piwo w barze i natychmiastowe opuszczenie go bez wypicia, itp. przedłużacze czasu. Pełno niedorzeczności i bzdur. Giną ludzie w pożarze i nikt nie...
więcejSurowa, lecz piękna natura jest w tym filmie tłem dla równie surowych i zimnych wydarzeń. Wyprana z emocji wędrówka po Tasmanii w poszukiwaniu reliktu przeszłości, widma, ostatniego z żyjących gatunków jest tak absurdalnie emocjonalna. W scenach, gdy myśliwy oglądał filmy ze złapanym tygrysem tasmańskim, czułem...