w sumie w filmie tym jest kilka nielogicznych posuniec wojska amerykanskiego, majacych na celu heroizowanie zolnierzy, ale rekompensuja to swietne sceny ukazujace poczynania wojsk rebelianckich w katolickich wioskach. te obrazy moga poruszyc nawet malo wrazliwych ludzi i chociazby dla nich warto ten film zobaczyc. nie jest to raczej film dla fanow kina wojennego, ale dla mnie, czyli kogos kto dziela o takiej tematyce oglada niezmiernie rzadko, bylo to bardzo dobre kino.