Nie był taki najgorszy. Wiadome nie ma co się doszukiwać ambitnej fabuły, jest to typowe
kino rozrywkowe ,które ma się lekko oglądać .
Była akcja, sceny walki w miarę poskładana fabuła , ogólnie oglądało się przyjemnie.
Ode mnie takie 6/10.
W zupełności się zgadzam, przyzwoicie zrobione kino akcji. Do tego realizm zachowany w granicach rozsądku.
Akcji i scen walki było tyle co kot napłakał, fabuła strasznie głupia i pozbawiana sensu, rozrywki ten film nie dostarcza żadnej za to nudy jak najbardziej. Do tego film sprawia wrażenie jak by był żerowania na naiwności fanów osób które są w obsadzie. Gina bije się zaledwie 5 razy i walki w jej wykonaniu są takie sobie inne gwiazdy (Banderas i Duglas) grają tu bardzo drugoplanową rolę. Szkoda marnować czasu na tego gniota. Nie rozumiem co wam się w tym filmie podobało.
Klimat sie podobał i realizm. Rezyser ma styl i widac przy tym ze ma radoche z tworzenia. Lubie te lekkie filmy Soderberga. Najpierw epidemia teraz szpiegowski film i za kazdym razem stylowo rzeczowo i klimatycznie. Takie filmy mogłbym czesciej ogladac zamiast Mission Impossible czy innych nudnych fajerwerków.
Realizm zerowy walki wyglądają jak wycięte z zawodów mma a te nie wile mają wspólnego z walką na śmierć i życie, do tego tłuką się kopią jak byli ze stali Gina też zbiera bęcki a nie jest ani trochę pokiereszowana. Klimatu tu nie ma film jest niesamowicie nudny a intryga nijak trzyma się kupy. Aktorstwo mimo obsady też takie sobie.
bo Ty szukasz tu kina akcji a musisz szukac eksperymentu. To kino autorskie zrobione dla sztuki i dla zabawy wlasnej rezysera i rozumiejących go fanów. Obejrzyj sobie MI4 z Cruisem i nie bedziesz zawiedziony:) Mi tez sie podobalo ale w ramach normalnej rozrywki:)
Mi nie przeszkadza eksperymentowanie, czasem fajnie jest obejrzeć coś zrobionego w bardziej pomysłowo ale z głową. Kino akcji jest kinem typowo rozrywkowym i takie eksperymentowanie z nim rzadko się udaje. Bo jeżeli z takiego filmu wywalimy rozróbę to film może stać się nudny, wręcz męczący i tak stało się tym razem.