Nie wiedziałem go jeszcze, ale za samą obsadę bym dał minimum 6.
Aż tak kiepski? SZOK
Znani aktorzy często pojawiają się u znanych reżyserów, niezależnie od tego, czy obraz jest dobry, czy nie - taka jest po prostu moda i zwyczaj. Poza tym troszeczkę ich to zawsze nobilituje, mogą pokazać się szerszej publiczności i mogą o sobie powiedzieć, że są "na topie". Nie zawsze jednak znani aktorzy gwarantują dobrą produkcję - w tym filmie nie ma nic, co warte byłoby jakiejkolwiek uwagi. Film ten nie tyle jest kiepski, co bardzo zły...
Film jest taką zabawą gatunkiem, a to jest ryzykowne działanie. Według mnie wyszło genialne, jeden z lepszych filmów ostatnich lat, ale uczciwie powiem nie lubię kina łupanki i kina akcji, mam znaczący przesyt tego gatunku. Dla widza, który liczył na konwencjonalny film akcji ten film pewnie wydaje się irytujący i frustrujący stąd spora liczba ocen typu 1 czy 2, a to ogromnie zaniża średnią.
Usnąłem na tym filmie a oglądałem go wczesnym wieczorem. Rzadko mi sie zdarza usnąć, nawet na kostiumowych. Po stokroć ciekawszy był dla mnie "Man on a Ledge" - chociaż wiedziałem że zamiast skoku samobója będzie skok na kase czy inny rabunek, bo już same zwiastuny opowiedziały trzy czwarte filmu.
A ten tu rzeczony film akcji był mułowaty jak moje renault megane 75 KM w gazie.
Usnąć na filmie akcji który powinien pobudzać jak np Tożsamość Boournea - to niedopuszczalne.
Usnąć to można na filmie typu Synecdoche New York - a jednak nie usnąłem.
ja też spałem, 2 razy do niego podchodziłem, co prawda wieczorem, ale zawsze wychodziłem z założenia że jak film dobry to po prostu mnie senność minie(i zawsze się to sprawdzało), wiem że to przez tą ścieżkę dźwiękową, i wiem że film nie jest zły..chociaż kto wie..
a w ogóle to mi się nie podoba twarz głównej bohaterki, strasznie kwadratowa :D
może spróbuję wygospodarować w w środku dnia jakoś czas..