Dałem 3/10 tylko i wyłącznie za wyglądającą zjawiskowo Annę Cieślak. Naprawdę te telefony komórkowe i przyczepy w tle to był koszmar.
Już 8 października w sklepach muzycznych pojawi się na płycie CD przepiękna muzyka z tego filmu, autorstwa naszego wybitnego kompozytora - MICHAŁA LORENCA.
Płytę wydaje "Polskie Radio S.A. - Agencja Fonograficzna".
W wydaniu pomagał wydawcy portal "Soundtracks.pl".
Wszystkie szczegóły :...
Bo własnie wtedy w urodziny Cinema-City poszedlem ze swoja nażyczona na "dobry polski film" niestety pomyliłem się , to było moje najgorsze i najbardziej nudne 100min. Wszystkim odradzam nie idzcie na ten film.
Najgorszy moment w filmie hmm było ich wiele ale chyba rozmowa przez komorki zniszczyła cała atmosfere...
Chyba kompromitacja! Czy w tych żenujących reklamach i trailerach nie nadużywają hasełek? ocena 3 i to na szynach!
Wg. mnie film jest dobry, śmieszny. Trzeba rozumieć przede wszystkim język. Lecz przegięli trochę z parodią, scenę z komórkami w XIX w. mogli pokazać ze 2 razy, a nie aż tak to nakręcać, bo to już robiło się żałosne. Fajna gra aktorów ;)
witam wszystkich tych którzy chcą zobaczyć ten film. Film to straszna nuda nic sie nie dzieje zero akcji i zawiazania sytuacji poprostu totalna porazka nie polecam poniewaz nie ma po co isc do kina :(
marność nad marnościami i wszystko marność. Zero fabuły, szczerze nie wiem jakie przesłanie miał nieść ten film. Nawet spać się odechciewało.
Przyznaję, że film bardzo mi się spodobał. Wszyscy aktorzy spełnili moje oczekiwania. Film
faktycznie przyjemny i śmieszny. Szyc wymiata!! Polecam 9/10
Niestety, kolejna słaba polska produkcja. Beznadziejny koncept z umieszczeniem telefonów i samochodów w XIX wieku. Kompletnie nietrafiona innowacja, nie wiem na co liczyli twórcy tego filmu.
Nie było w tym filmie nic śmiesznego, a jednak często sala wybuchała śmiechem. Byłem załamany widząc, że tak prostacki humor...
Wszystko niby ok, zachowane w starszych czasach i sceneria, stroje aktorów id....a tu nagle
rozmowy przez telefony komórkowe, samochód w stodole w momencie gdy jeżdżono wtedy
karetami i na konikach. Beznadziejne przerywniki z pokazywaniem nowych technologii. I po
co to niby miało być i komu służyć tylko psuje...
na szczescie zaplacilem za bilet do kina tylko 10 zl. Gdyby przepiekna Pani Trzebiatowska nie grala w tym filmie nie wysiedzialbym w fotelu do konca. Stuhr tez gral fantastycznie, szkoda tylko ze w takim kiczu.
Dziś obejrzałem. Film póki co cieszy się dużym zainteresowaniem (pełna sala) aczkolwiek na pewno nie jest wart wydania pieniędzy. Gra aktorska na średnim poziomie. Jak dla mnie rola Szyca kiepsko zagrana (lepiej wyszło mu w wojnie polsko-ruskiej), zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie to medialne wychwalanie jego osoby....
więcejBardzo lubię Fredrę, ale nie uważam, by ta ekranizacja należała do szczególnie udanych. W zasadzie film uratowali aktorzy, którym - mimo wszystko - udało się stworzyć wyraziste postaci. Ciekawe jednak, że chemia wyczuwalna jest nie pomiędzy tymi, których w finale połączył Fredro. Natomiast próby "uwspółcześnienia"...
co ten zabieg, wstawek współczesnych miał pokazać? Nie potrafię w tym żadnej symboliki, tudzież zrozumienia odnaleźć. Widziałem bardziej skłaniające do myślenia filmy polskie jak np. "Rękopis znaleziony w Saragossie", ale tam nadążałem, a tutaj nie kapuje.
Co do samego filmu - większość chyba ocenia film przed jego...
Ludzie kochani, co to niby było?
No i porażka totalna!! To miała być komedia? Szczerze, to mnie bardziej rozśmieszy jakaś naprawdę głupia komedia amerykańska, czy Kiepski z tymi swoimi cudownymi pomysłami, ale nie to! Mając taką zdawałoby się świetną ekipę, nie można "zmaścić" jakieokolwiek filmu-jak widać w typ...