ni to thriller ni to romans, nudna i niepotrzebna hybryda utrzymana w klimacie baśni. film w ogole mnie nie wciagnal i nie urzekl. straszny sredniak, Alicia ponizej przecietnosci, szara jak mysz, tym razem pozbawiona sexapealu, i ta jej mina słodkiej idiotki... i skąd wzięli tego zjebanego obleśnego blondyna z tygodniowym zarostem??? ehh szkoda czasu na to!