Można dojść do wniosku, że w chacie siedzi 5-u nastoletnich imbecyli.
nie zgodzę się, film nie był nudny, podaj jakiś argument, że był. Dlaczego dialogi były "masakryczne" co to znaczy? Nie umieli się porozumieć w tym filmie, czy co? Jak dla mnie bardzo ciekawy film, a to, że na podstawie faktów to jeszcze bardziej podkreśla wartość filmu. Film jest z przesłaniem, bardzo prymitywnym, prostym, jednak tak niedocenianym. Widzisz, bo nawet wśród wrogów może wytworzyć się jakaś więź co tylko podkreśla to, że jesteśmy ludźmi i w każdym z nas jest trochę człowieczeństwa. Ten film właśnie pokazuje, że mimo koloru skóry, poglądów, religii jesteśmy tylko ludźmi. Naprawdę ciekawe wartości przekazuje ten film, polecam wszystkim!
nie bardzo mam czas się rozpisywać ale obejrzyj sobie w "W księżycową jasną noc" i chyba 6 odcinek "Kompanii braci" a na dokładkę s-f "Mój własny wróg". Zobaczysz róznicę
Wtedy zrozumiesz co miałem na mysli psiocząc na akurat ten fim.
Mam to samo odczucie. "Moj wlasny wrog" moglby byc dla tego filmu przykladem do nasladowania. Dialogi bardzo slabe.
ale powiedz mi jaki jest sens porównywania filmów podobnych fabularnie, a później wyciągania błędów z filmu, który nam się nie spodobał. Ja rozumiem, że dla Ciebie mógł być to nudny i wtórny film, ale takie porównywanie mija się z sensem. Przecież oba filmy były tworzone przez różnych reżyserów, z różnym scenariuszem, scenografią, aktorami itp. Reżyser, owszem, mógł zainspirować się danym filmem i stworzyć podobny, ale to tylko pomysł na film. Dużo jest filmów podobnych fabularnie, wręcz bardzo dużo traktujących o tym samym i wnoszących, niby, mogło by się wydawać, niewiele. Jednak dużo osób nie oglądało filmów, które przytoczyłeś w swojej odpowiedzi, a Ty oceniasz i piszesz o nim właśnie przez swój pryzmat, nie biorąc pod uwagę postronnych widzów. Nie zniechęcaj ich, bo to bardzo porządny film z ciekawym wnioskiem. Poleciłem go koleżance, podrzuciłem swoim starszym i bardzo byli zadowoleni z filmu, rodzice zdziwili się, że jeszcze robią takie filmy, a koleżanka bardzo się wzruszyła. I do tego co napisałeś w pierwszym poście, dlaczego uważasz ich za imbecyli? Tak łatwo obrazić a już trudniej to uargumentować, pozdrawiam!
wybacz, ale to że twoja kolezanka, rodzice i ty zachwalacie ten film, nie uczyni go lepszym. A jak mam nie pisac przez swój pryzmat - to niby jak mam pisać?! Przez czyj? To MOJA ocena filmu.
I dokonuję jej przez pryzmat tych setek a nawet juz chyba tysięcy filmów które w zyciu obejrzałem. Rozumiem, ze gdyby jako pierwszy podjął tę tematykę, można by było zaryzykować twierdzenie że jest całkiem całkiem (aczkolwiek dialogi nadal by były koszmarne), ale ten temat był wiele razy przerabiany i niestety lepiej...
Mamy tu identyczną sytuację jak z Parkiem Jurajskim i najnowszym mokumentary The dinosaur project.
Poradzę ci jedno: nie nalezy sie zabierac za ocenianie, jesli nie ma się materiału porównawczego. Niestety na filmwebie spora część userów (zapewne kilkunastoletnich) która jeszcze do niedawna eksajtowała sie kreskówkami teraz zaczyna ogladać "dorosłe" filmy i tłucze w infantylny sposób skrajnymi ocenami na lewo i prawo tym samym je wypaczając.
to że się tobie nie podoba nie znaczy że masz prawo nazywać ludzi imbecylami fakt film może nie robi furory ale czy jesteś krytykiem i czy znasz dogłębne znaczenie pojęcia imbecyl aby wyrażać takie opinie
litości. zobacz kogo okresliłem mianem imbecyla,a potem sie dopiero wypowiadaj. czego was terazw tych szkołach uczą?
Historii
To nie jest dorosły film wgl co rozumiesz przez to pojęcie?Przecież 12-latkowie nie zabierali by sie za taki film
A mogę jeszcze wiedzieć co wystawiłeś filmowi?
dałem 2 dopiero teraz bo gdy zakładałem topik nie mozna jeszcze było głosu oddać.
Jak może być film oparty na faktach nudny i wtórny?Jak można zarzucać reżyserowi słabych dialogów.Znacznie lepiej dla fabuły byłoby żeby w trakcie walczyli z niedźwiedziem, podczas siedzenia w chacie żeby w końcu okazało się ze sa w chacie Swiętego Mikołaja.Ale normalny świat jest taki szary i jest wielu normalnych nudnych ludzi,Ten film jest pozbawiony ckliwości i jakiś niespodziewanych zaskakujących zwrotów akcji, bo chce być autentyczny i ta autentyczność jest genialna.To świetne kino!Dla mnie zaskakujące jest to jak czasem nasze zycie może dogonić nawet najlepszy scenariusz filmowy.
A więc dla ciebie przeciwieństwem nudy może być tylko sensacja w stylu walka z niedźwiedziem?
Nie przeczytałeś nigdy żadnej książki, albo nie obejrzałeś sztuki teatralnej, w której bohaterowie tylko siedzą i rozmawiają ale rozmowa, aż skrzy się od akcji? Ścierają się postawy i argumenty, następują przemiany, snute są refleksje... Takich filmów tez jest wiele. Ten był potwornie nudny i mdły. Twórcy coś niby próbowali, ale słabo to wyszło.
Pozwolisz, że tego nie skomentuję ;) zbyt wiele juz bicia piany nad tym gniotem.
Zdecydowanie nie zrozumiałeś filmu, albo jesteś za głupi. Oczekiwać hollywoodzkich dialogów w filmie na faktach to serio coś z tobą nie tak jest. Ten film jest świetny. Jeden z lepszych jakie widziałem i na pewno będę do niego wracał.
Dopiero teraz zobaczylem, że Nezniszczalnych 2 na 9/10 oceniłeś. Jakbym wcześniej to widział to nawet bym się nie fatygowal trollowi odpisywać.
sorry, ale z gówniarzem na temat ikon kina akcji lat 80-ych dyskutował nie będę. Wystawiłem jeszcze wiele ocen z którymi sie zapewne nie zgodzisz, ale na ten temat tez nie zamierzam dyskotować z kims, kto filmom jakies serduszka dodaje.
Z tego co widzę lubisz po prostu "nawalanki" a to jest film typowo oparty na faktach więc jakie możliwości miał reżyser ? Ja wiem że Ty byś chciał żeby na tę chatkę spadały moździerze no ale wybacz nie spadały
nie o to chodzi. Cała historia jest opowiedziana koszmarnie nieudolnie, niewiarygodnie, dretwo i bez polotu. I tyle w temacie. Ja naprawdę widziałem tysiace filmów i kiedy mi coś w filmie zgrzyta, odbieram to wszystkimi zmysłami ;) tutaj az mnie zęby bolały ;)
Mam wrażenie że jest to pierwszy film jaki widziałeś.
W tym filmie nie ma nic do rozumienia. Po prostu zaprogramowana wrogość zmienia się w szczerą przyjaźń. Tylko dlaczego jest to pokazane w tak słaby i nudny sposób, bez polotu?
Boże chroń nas przed takimi polecającymi :D
dziewczyno oboje jestesmy z Lublina, miasta inspiracji, a ty takie herezje głosisz :(
Tylko imbecyl może mieć takie odczucia to oznacza jedynie że nie masz pojęcia o tamtych czasach i tym jak ludzie wtedy żyli i jacy byli , film wiernie oddaje tamte czasy , dialogi i postawę lotników, To nie fikcja , polemizujesz z życiem ? To idiotyczne