Okazuje się w (nie)sprzyjających warunkach, że wrogowie to też ludzie, a nawet przyjaciele. I kto właściwie ma prawo wyznaczać, kto ma być naszym wrogiem?
Super film. Szkoda, że takie zakończenie i najfajniejszy Niemiec ,artysta ginie!
Dla mnie to było bardzo odkrywcze i fascynujące. Nigdy przedtem nie oglądałam filmu, który pokazywałby taki proces.