b.dobry film ale to zakończenie-lekko marne, powinni wytłumaczyć w jakiej byli sytuacji, że było zawieszenie broni-współpraca w celu przeżycia
Końcówka też mnie troche podirytowała, ale jak sie zastanowiłam to rozumiem tą sytuacje.
Wszyscy byli na przegranej pozycji. Dobrze się zachowali, gdyby powiedzieli prawde to dopiero mieliby przekichane . Nam łatwo mówic jak siedzimy przed TV. W tamtym czasie NIKT nie uwierzyłby, ze Anglicy dogadają sie z Niemcami. A nawet jakby uwierzył, to by tego głośno nie powiedział... taka prawda. Wg mnie :)
W tamtych czasach lotnictwo było perłą w koronie wojska. Zwłaszcza widać to po Niemcach znających angielski.Ogole zachowanie ich wszystkich, zarówno Niemców jak i Anglików świadczyło o tym , że to arystokraci.Na początku, to jest trochę irytujące widz sie spodziewa że zaraz, któregoś z Angoli ci Niemcy ukatrupią.Tak się jednak nie staje.To by było nie do pomyślenia żeby oficer dopuścił się takiej niesubordynacji i dokonał samosądu.Zresztą w tym filmie jest taka scena kiedy Anglik wykorzystuje ten powód żeby uratować skórę swojego kolegi, który zbezcześcił ksiazkę Hitlera