nie ma tu nachalnej retoryki. wiecej znakow zapytania niz odpowiedzi. dalej spojler.
bohaterka "spi" przez caly film. tak jak w lozku, w ktorym mezczyzni robią z nią co chcą, tak w zyciu ludzie ją przestawiaja, wyrzucaja, zwalniaja a ona jest pogrozona w snie. jest jak bezwładne cialo. za gruba szybką probuje nie dopuscic do siebie jakich kolwiek emocji. dlatego tak cieszy zakonczenie, kiedy krzyczy. kiedy sie "budzi" i budzi.