15 sierpnia 1944 roku żołnierze 517 Pułku Spadochronowej Grupy Bojowej przedostają się nad południową Francję. Ich misją jest wspieranie i ochrona alianckich żołnierzy maszerujących w stronę Berlina. Starając się wypełnić zadanie i dotrzeć do reszty oddziału, trzech spadochroniarzy natyka się na członków francuskiego ruchu oporu. Mężczyźni postanawiają pomóc partyzantom w uwolnieniu z niewoli kilku ich towarzyszy.
Wczesnym rankiem 15 sierpnia 1944 roku żołnierze 517 Pułku Spadochronowej Grupy Bojowej przedostają się nad południową Francję. Mają za zadanie wspieranie i ochronę alianckich żołnierzy maszerujących w stronę Berlina. Dwaj żołnierze, Harland Curtis i James Rossi, lądują z dala od innych spadochroniarzy. Curtis zostaje zauważony przez niemiecki patrol i otoczony. Dzięki szybkiej akcji Jamesa obaj wychodzą cało z opresji. Wkrótce dołącza do nich sierżant Caleb Jones. Poruszają się jak najszybciej, by wymknąć się pogoni i dotrzeć do reszty oddziału. W drodze natykają się na członków francuskiego ruchu oporu. Postanawiają pomóc partyzantom w uwolnieniu ich kilku towarzyszy wziętych do niewoli. Podejmując tę akcję, narażają własne życie na niebezpieczeństwo. Wpadają w zasadzkę zastawioną przez Niemców i zostają ciężko ranni.