Cały czas miałem wrażenie że twórcy filmy czegoś się nawciągali kręcąc ten film. Jeżeli ktoś zrobił takie coś na trzeźwo to dobrze ze juz nie kręci filmów. Marsjanie zachowujący się bardziej jak cymbały Święty Mikołaj chyba nie wiedział jaka jest jego rola szczególnie opowiadając dzieciom o tym jak jedna mieszkanka miała bardzo ciasny komin że nie mógł wejść.