Film na pewno nie jest tak słaby jak co niektórzy o nim piszą i jaką ma notę na Filmweb.Dobry pomysł z tym "świętym autem"(w co to ludzie nie są w stanie uwierzyć).Na plus kilka niezłych scen,kiedy można się szczerze uśmiechnąć i Bonaszewski jako "gangsta".Na minus mocno przerysowane wiejskie postacie i drewniana irytująca Kaazadi.W sumie nie się co o tym filmie rozpisywać.Lekka niezła komedia na wieczór.Po tym jak ten film został zjechany w fachowej prasie spodziewałem się czegoś gorszego.