Świat, który uleciał na grzbiecie krowy

W świecie o kolorze asfaltu coraz to więcej samochodów raz za razem pędzi przez wieś. Baba i Dziad żyją przy szosie swoim spokojnym ogorzałym od spalin życiem. Mieszkają po dwóch stronach drogi. Chcieliby się czasami spotkać, ale auta gnają tak często, że ledwo się widzą w szczelinach pomiędzy pędzącymi pojazdami. Krowa pije brudną wodę o smaku asfaltu. Oddycha spalinami. Rośnie i jest olbrzymia. To właśnie ona razem z kurą odmienią los tej małej społeczności.