Louis Malle to może i kontrowersyjny reżyser ale nie taki najgorszy, tutaj raczej nie do końca wszystko wyszło ale ogólnie wszystko zależy kto czego szuka i jaki ma gust, jak dla mnie zobaczyć się da ale raczej film na raz ale niech każdy ocenia jak uważa...
Gang Olsena po amerykańsku. Galeria barwnych postaci, niezła obsada, fabuła niespecjalnie wyszukana, ale chwilami całkiem zabawna. Może to i najsłabszy film Malle’a, niemniej przykrości widzowi nie sprawia.