Być może, aczkolwiek kiedyś słyszałem też niegłupie zdanie, ae nie pamiętam kto to powiedział, a mianowicie że gdyby nie historia, nie byłoby też wojen.
Ciekawe zdanie, można je rozciągnąć na pojęcie narodu. Zupełny przypadek sprawia, że ktoś rodzi się w rodzinie katolickiej, islamskiej czy żydowskiej, tak samo zupełny przypadek decyduje, że rodzimy się jako Polacy, Niemcy czy Kazachowie. A jednak ten "przypadek" determinuje, że jesteśmy wychowani w takiej a nie innej kulturze z takimi a nie innymi PRZEKONANIAMI, które wynikają z tradycji, historii, czy uwarunkowań ekonomicznych. Wszystko to ma na nas ogromny wpływ i niestety bardzo często kształtuje nasz światopogląd jako stojący w opozycji do zdroworozsądkowego postrzegania rzeczywistości, jednym słowem rodzi w nas uprzedzenia.