Kolega z klasy Davida, Jochem, jest szykanowany w szkole z powodu swojej tuszy. Chociaż David coraz częściej staje w jego obronie, to jednak okazuje się, że jest już za późno.
**********************************
David's classmate Jochem is bullied because he is too heavy. Although David increasingly stands up to the bullying, it turns out to be too late.
żródło: www.imdb.com
nie "tuszy" a "nadwagi" brzmi bardziej uniwersalnie i nieobraźliwie. Tusza to mozna opisywac film ze świniami albo humbakami.
Co do filmu...naprawdę dobry, może rola Davida wkur*** troche, bo nie potrafił postawić się raz a porządnie, ale pewnie to miało swój "urok" pokazując znieczulice ludzką nawet w minimalnym stopniu. Filmy amerykańskie które sa oklepane klimatem nie przebiją filmów naszych sąsiadów.
9/10 bo naprawdę muzyka pod koniec mnie powaliła.
Tak myślałem, żeby użyć słowa ''nadwaga'', ale lepiej mi pasowała tusza, właśnie dlatego, że brzmi bardziej obraźliwie. Zresztą wiadomo o co chodzi i jak najbardziej rozumiem twój punkt widzenia. Nie wiem i tak czy moje tłumaczenie zostanie dodane na stronie, zgłosiłem to, ale jak na razie się nie pojawiło.
I w ogóle zaskakuje mnie aż tak wysoka ocena. Po opisie szczerze nie spodziewałem się niczego specjalnego.
Mi sie osobiście film podobał bo świat jest chu*** i takie sytuacje jak w filmie to norma i to jest smutne. Tak naprawdę film był dla mnie niespodzianką bo byłem pewny ze to komedia z lekkim dramatyzmem a tu full dramat i mnie jeszcze muzyka dobiła pod koniec.
Dobrze zrobiony film, dobra muzyka, przesłanie... znaczy pewnie nie zabłyśnie, a szkoda.
Wzruszajacy film, ale gruby sam sobie wykopal grub, za mietki byl zeby zyc na tym swiecie. Typowy przyklad doboru naturalneego, chlopak nie umiel sie przysstosowac, ja sie bilem prawie na kazdej przerwie w podstawowce, pozdrawiam.
Ja wszystko robiłem logicznie...bez większej nauki przechodziłem z klasy do klasy...nie mialem wrogow bo potrafilem rozwiazac problem z kazdym w sposob logiczny ;D
Mozna wykorzystac siłę albo logikę ;D
albo to I to, ale jak jestes gnebiony a sam bylem to tak dlugo sie stawialem az udowodnilem, ze nie warto sie nademna znecac, a gruby nie robil nic.
chyba ze tak ;) czyli pokonales typowy lancuch natury i twoje DNA jest aktualnie bezpieczne ;D
nie gadaj, nie zawsze wszystko wyjasnisz pokojowo, ja mialem w podstawowce tylu wariatow ze trzeba sie bylo dostosowac albo marny Twoj los.
pozatym starzy wiedzieli, ze dostaje . W moim przypadku gdyby ktos to robil mojkej corce, to pobilbym tej osobie starych w kominiarce.
Pozatym dam ci typowy przyklad, bylem kazdego dnia meczony w podstawowce przez chlopaka, ktory trenowal judo I lubil mnie rzucac po scianach dla zabawy. Pewnego dnia wzialem starszych kolegow zlapalismy go po szkole, kazali mu kleknac a ja kapnalem go z 5 razy w twarz.. Mialm spokoj do koca szkoly.
Tetsuo: Idąc twoim tokiem rozumowaniem powinniśmy zagazowywać wszystkie osoby niepiełnosprawne i upośledzone,przecież oni sami też sobie nie poradzą na świecie. Co to za gadanie,ze gruby sam sobie wykopał grób ? Pewnie,że lepiej jakby sie próbował obronić,ale to że on był słabszy znaczy że można go tak gnębić ? Kto tu jest winny ofiara czy oprawca ? To troche tak jak obwinianie zgwałconej kobiety za to,że szła wieczorem w za krótkiej spódniczce. Może winy w filmie raczej powinno się upatrywać w tych młodych zwyrodnialcach i tym wychowawcy,który miał wszystko w dupie ?