Diane Kruger w tych strojach osiemnastowiecznych wygląda smakowicie ... A co do filmu to nic specjalnego ? Liczyłem na coś bardziej interesującego !
Niska ocena na filmwebie, a mi się akurat podobał. Główny wątek może najciekawszy nie był, ale poprowadzony tak, że nie nudziłem się. Ma klimat i wyraziste, fajnie zagrane dwie role główne.
Diane Kruger w osiemnastowiecznych strojach, jako Toinette, to główny powód, dla którego obejrzałem ten film. Odpowiada ona dobrze (mojemu) wyobrażeniu Marii Antoniny. Poza tym 'ujdzie', ale niestety nic więcej. Było duże pole do popisu, a wszystko wydaje się być zrobione tak od niechcenia, nie ma ani jakiegoś specjalnego nastroju, ani akcji, trudno tu o większe emocje.