PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=97776}

Żelazna konsekwencja

Steel and Lace
1991
4,9 170  ocen
4,9 10 1 170
6,0 2 krytyków
Żelazna konsekwencja
powrót do forum filmu Żelazna konsekwencja

Uzdolniona pianistka, Gaily Morton, zostaje napadnięta i zgwałcona przez grupę mężczyzn. W trakcie procesu udaje im się jednak wymigać i uniknąć kary a zrozpaczona kobieta popełnia samobójstwo. Jej brat, wybitny naukowiec, przywraca ją jednak do życia w ciele cyborga i programuje na bezlitosną zemstę na oprawcach.

+ całkiem ciekawy pomysł na kino zemsty z twistem, może i jest tu trochę zgranych schematów, które były już gdzie indziej ale jako całość wypada to naprawdę nieźle
+ ciekawie prezentuje się też dość zaskakujące zakończenie, szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się takiego rozwoju wypadków
+ kilka dobrze pomyślanych i zrealizowanych scen, szczególnie te z użyciem praktycznych efektów specjalnych ciekawie się prezentują
+ a będąc w temacie muszę zwrócić uwagę na sporą brutalność, pomysłowe i efektowne morderstwa są ozdobą tej produkcji, a i fani gore z pewnością znajdą tu coś dla siebie
+ Bruce Davison, Clare Wren i Stacy Haiduk całkiem przyzwoicie zaprezentowali się w swoich rolach
+ na plus też ścieżka dźwiękowa, może nie wybitna ale dobrze komponująca się z wydarzeniami na ekranie

- zbyt dużo tu przestojów, akcja czasem zwalnia niemal do zera i potrafi trochę nudzić
- sporo tu też niedopowiedzeń czy dziwnych rozwiązań fabularnych, twórcy przy okazji bywają też niekonsekwentni
- powyżej pochwaliłem kilku aktorów ale niestety znaczna większość, w tym "gang" Emersona to takie drewniaki, że aż czasem człowiek przeciera oczy ze zdumienia
- efekty CGI kiepsko się niestety zestarzały i kłują miejscami w oczy
- ogólnie trudno pozbyć się wrażenia niewykorzystanego potencjału, z tego pomysłu można było wyciągnąć dużo więcej

Podsumowując, całkiem zręczne połączenie typowego kina zemsty z horrorem s-f. Niecodzienna mieszanka, która naprawdę mogła odpalić. Niestety na wielu płaszczyznach film nie sprostał oczekiwaniom. Nie oznacza to jednak, że to jakaś skrajnie zła produkcja, ot, po prostu mogło być dużo lepiej. Myślę jednak, że fani kina gatunkowego mimo wszystko mogą liczyć na porcję niezłej rozrywki, podobnie jak osoby z sentymentem wspominające czasy świetności VHSów. Ja bawiłem się naprawdę przyzwoicie.