kara biczowanie jak w średniowieczu
śmiech na sali
Jeszcze nie tak bardzo dawno nie do pomyślenia byly koedukacyjne szkoły wiec te prysznice, kto wie, za x lat. Kary cielesne, nie są aż tak wydumane jakby się zdawało. Szczególnie ze w filmie widać ze pojedynczy człowiek był raczej mało istotny, a taka kara w sumie bardziej przemawia do wyobraźni ogółu niż np areszt. Z resztą zobacz co jeszcze niedawno działo się w polskim wojsku za czasów zasadniczej służby.
działy się różne rzeczy ale nawet w podstawówce dziewczynki mają osobne toalety, a co dopiero w wojsku..czy twórcy filmu tego nie wiedzieli? za dużo jarali i pomyśleli żetak będzie fajnie bo na cycuszki się popatrzy:) tak samo z tą karą chłosty..chyba już w średniowieczu przestano jej stosować...
Mothyff - wydaje mi się, że cały obraz był przedstawiany z przymrużeniem oka i sceny te mnie bawiły. To, że dla Ciebie śmiech jest czymś negatywnym smuci mnie wielce, bowiem moim skromnym zdaniem ludzie powinni się radować, gdyż śmiech to zdrowie. Dodatkowo dziwnym jest faktem doszukiwania się jakiejś większej logiki, a jakby nawet to bycie takim betonem, poprzez brak zrozumienia, że z czasem i miejscem pewne normy się zmieniają jest "betoniarskie". Murzynom z Afryki nie przeszkadza to, że kobiety po osadzie latają z odkrytymi "wymionami" niczym krowy po pastwisku, a Indiance uprawiali seks za kawałkiem skóry a nie betonową ścianą. Mi osobiście takie koedukacyjne prysznice się podobają, bowiem likwidują w ludziach wstyd do własnego ciała i jak uprawiają seks, to pod kołderką i po ciemku... Że też takie coś może bawić...
hehe, zaraz zaraz, ponosi ciebie wyobraźnia trochę za daleko...ja nie lubię śmiechu? człowieku mam kolekcję 2 tysięcy super komedii, komedie uwielbiam najbardziej ze wszystkich filmów. Więc proszę nie wmawiaj takich głupot mnie i innym ludziom!! I co to że lubię się pośmiać to mam tolerować wpadki we wszytkich rodzjach filmów, akcja, horror, itp. Ty idziesz na horror się pośmiać?> tak?, to chyba powinieneś odwiedzić psychiatrę. Tak ludzie powinni się radować i ja też to robię ale nie na filmie typu akcja sci-fi. I to z powodu żałosnych wpadek których nic nie tłumaczy, nawet to że żal i smutek ukrywasz za sztucznym uśmiechem.
OK
OK nie doszukujmy się logiki, ale nawet w filmie sci-fi czy fantasy podstawowe logiczne zasady powinny występować, i dobrze to wiesz, więc nie broń tych betonów którzy spłodzili tą szmirę.
Gratuluję samopoczucia - jeśli dla ciebie ludzie przyszłości podbijający kosmos są na tym samym poziomie co murzyni w Afyce czy indiańce z przed tysiąca lat! NO fakt, żadnej różnicy. To może na tym statku kosmicznym powinni zamontować wyrzutnie dzid i dzidami walczyć jak murzyni zamiast laserami? no przecież to by było normalne:) bo tak robili murzyni 10 tysięcy lat temu.
To, że filmweb twierdzi, że to sci-fi, nie znaczy, że tak jest faktycznie. Film przypomina raczej głupotkę w stylu onion news i należy do niego podchodzić z przymrużeniem oka (ew. zamknięciem oka, jeżeli aż tak drażni). A cycuszków aż tak dużo nie było. Ot odmienna sceneria do rozmowy.
Poza tym popieram, że tam nie chodziło o jednostki, tylko całość, więc chłosta by bardziej przemówiła. Szczególnie jak nie chcieli chłopaka wywalać za stracenie żołnierza. Zaś koedukacyjny prysznic - czemu nie? Żołnierz to żołnierz niezależnie od płci, która nie gra tu roli.
no to powiedz kaczyńskiemu żeby zrobił wiezienia dla bab i chłopów i trzymał ich w jednej celi, ciekawe czy to przejdzie...wszak to bez różnicy....
Pierwszy raz słyszę, że kino sci-fi ma być w 100% na serio. Kolega nie oglądał Star Wars chyba...Sceny opisane wyżej się nie podobały? Kwestia gustu. Ja tam nie czepiam się realizmu w kinie sci-fi. Reżyser stworzył taki świat, a nie inny. Ja do tego filmu mam duży sentyment. Dobrze zrobiona produkcja z papierowymi bohaterami i fajnymi efektami. Dobre czasy VHS :)
o dobrze że wspominasz o s-wars, - jak dla mnie bzdura i dziecinada, to że masy to kochają nie znaczy że mam się z tym utożsamiać, - kwestia gustu. ja mam sentyment do wielu filmów co w żadnym stopniu nie nadaje im sensu. produkcja zrobiona może i dobrze, ale do mnie to nie przemawia, a to że reżyser tworzy taki świat a nie inny nie jest żadnym wytłumaczeniem.
Skoro produkcja zrobiona "może i dobrze", to czemu dałeś najniższą ocenę? Jeśli film ma jakieś walory, choćby i techniczne to najniższa ocena jest po prostu niesprawiedliwa. Nigdy chyba zresztą nie pojmę, dlaczego tak wielu użytkowników Filmweb nie potrafi używać innych ocen niż 1, 5 i 10. Kwestią gustu byłoby, gdybyśmy rozpatrywali ocenę pomiędzy np. 8 a 9 czy między 3 a 4. Film może się nie podobać i słusznie, nie każdemu musi się podobać to samo, ale jednak poza samym podobaniem się istnieją jeszcze inne kryteria, które należy wziąć pod uwagę.
Powiedz mi, interesujesz się fantastyką, czy jesteś 'laikiem', który po prostu od czasu do czasu lubi obejrzeć sobie sci-fi? Broń Boże nie pomyśl, że bycie laikiem jest czymś złym w mojej opinii - to wcale nie ma wydźwięku pejoratywnego, pytam tylko z ciekawości by ewentualnie skomentować Twoje podejście. :)
hmm, a co ma to w sumie do rzeczy, widziałem w życiu bardzo dużo filmów sci-fi, w większości nei było jednak takich głupot, dlatego to mnie zdziwiło...
Chodzi o to, że jak się siedzi głęboko w fantastyce, to człowiek inaczej patrzy na niektóre rzeczy. Ty na przykład podszedłeś do tego tak, jakby to była jakaś wada filmu ale chyba umknęło Ci to, że w sci-fi jest swego rodzaju 'nurt' poświęcony karykaturom i groteskom przedstawiającym przekoloryzowane ustroje totalitarne.
Należy zwrócić uwagę na to, że w wielu grach(fabularnych i komputerowych) oraz filmach z przedziału lat 80-99 popularnym było wspominanie, że - na przykład - "Federacja chętnie pozwalała ginąć zarówno mężczyznom jak i kobietom za swoją sprawę". Całkowity brak wartości pojedynczego a nawet grupy żołnierzy. Przekoloryzowanie tego skutkuje właśnie takim traktowaniem żołnierzy. To już nie są kobiety i mężczyźni - to piechota, która ma ginąć za sprawę Federacji. Razem jedzą, razem śpią, razem się kąpią, razem giną rozdzierani na strzępy przez robale.
Kara chłosty również się w tym zawiera - zwróć uwagę na to jak nierealistycznie brutalny jest ten świat. Gość zakwestionował logikę nauki walki i rzucania nożem - instruktor przybił mu rękę do ściany. Inny popełnił poważny błąd - chłosta. Pamiętaj, że mówimy o siłach globalnej Federacji(a kto wie, czy nie mają skolonizowanych jeszcze kilku planet), więc armie są milionowe jak nie miliardowe, skoro niemal każdy chce zdobyć obywatelstwo przez służbę. Gdyby za przewinienia zawieszali, kazali myć kible albo pakowali do celi, to by im ich zabrakło a tak? Wychłostają jednego, drugiego a reszcie się odwidzi brojenie. Zwłaszcza, że to była brutalna chłosta. Na tym zresztą to miało polegać - jak ktoś nie miał jaj i charakteru, by przetrwać ten obóz szkoleniowy, to mógł zdezerterować, odejść i nie wrócić, ale w tym militarystycznym społeczeństwie wiązało się to z hańbą poza kręgami bogatych cywili, którzy nie potrzebują przywilejów obywatelstwa.
Zwykle w sci-fi które nie chce być 100% realistyczne pod tym względem mamy podział na dwa nurty - heroiczny, gdzie przywódca to bohater i wszyscy za nim podążają wpatrzeni w niego jak w obrazek oraz ten brudny (jest takie zabawne słówko w potocznym angielskim jak "grimdark", które to oddaje), gdzie przywódca, jak na przykład w uniwersum Warhammera 40,000 potrafi po prostu odstrzelić każdego żołnierza, który spróbuje ucieczki z frontu tak, by bardziej się bali Komisarza(jak w ZSRR), niż wrogów. Życie żołnierza, dziesięciu, stu, nawet tysiąca nie jest nic warte.
W każdym bądź razie znając gatunek sci-fi od tej drugiej strony (patrz - niby nie ma takiej brutalności wobec Marines w filmach z serii Obcy ale ich życia też nic nie znaczą dla Koroporacji, która potrafi ich nawet wysłać na śmierć byle zdobyć garść danych na temat ksenomorfów) takie rzeczy nie rażą, bo są celowym zabiegiem reżysera/pisarza mającym za zadanie wskazanie na to, jak głęboko gdzieś mają żołnierzy, których jedynym zadaniem jest walczyć i ginąć na ich rozkaz.
Ten film to twarda karykatura Stanów Zjednoczonych i wizja tego, jak by wyglądało nasze społeczeństwo gdyby ten kraj przejął władzę nad światem, militaryzując społeczeństwo i kontrolując je odmóżdżającą propagandą prowojenną w stylu tej egzekucji za, którą zapowiadali na wszystkich kanałach, nauczając w szkole, że siła i przemoc dają władzę, traktując żołnierzy jak mięso armatnie i nie szanując cywilów, którzy są zbyt tchórzliwi, nieodpowiedzialni i bezwartościowi, by odbyć służbę i zdobyć obywatelstwo.
Traktuj to w formie karykatury, bo to zdecydowanie nie jest coś, czego się czepia. Nie miało być w tym realizmu a ukazanie karykatury społeczeństwa zmilitaryzowanego korzystającego z taktyk i pomysłów Trzeciej Rzeszy czy Związku Radzieckiego by podeprzeć przekoloryzowane amerykańskie fundamenty. :)
hmm, no patrząc pod względem karykatury to ma pan rację, ale w końcu to jest film sci-fi, jeśli chciałbym kakrykatur to szukałbym na kabaretach, a nie w kinie...
Strasznie ograniczonym człowiekiem jesteś (żeby nie powiedzieć wręcz głupim). 'Karykatury to szukałbym w kabarecie a nie w kinie'... widzisz i nie grzmisz. Większość filmów pokazuje w różnym stopniu przerysowane sytuacje czy postacie w celu uwypuklenia przesłania. Ten film to czyste Sci-Fi. Twórcy założyli taką a nie inną rzeczywistość (ich prawo, w końcu to fikcja) i nazywanie tego wpadkami, głupotami czy brakiem logiki jest jakimś totalnym nieporozumieniem.
Zresztą chyba nawet w ogóle nie masz pojęcia o czym piszesz. Twe zarzuty są na poziomie rozumowania średnio rozgarniętego gimnazjalisty. Kary cielesne bardzo działają na wyobraźnię i nie wiadomo czy w przyszłości do łask nie wrócą. Obecnie stosowane są w wielu krajach i to nie tylko tych 'zacofanych'. Chłostę skutecznie egzekwuje się na przykład w takim Hongkongu. Wspólne prysznice w wojsku w przyszłości to też nić głupiego zważywszy z jakim tempem postępuje u nas szeroko rozumiana 'rewolucja seksualna'.
To co zarzucasz temu filmowi jest całkowicie logiczne. Jedna i druga sytuacja jak najbardziej wpasowują się w klimat filmu przedstawiającego zasady funkcjonowania totalitarnego państwa nastawionego na zbrojną ekspansję. W przeciwieństwie do twoich głupich wypowiedzi.
ty za to jesteś takim światowcem, że ja pier...ę. Jeśli w tylu filmach sci-fi są takie wielkie przerysowania rzeczywistości - to czemu oglądając bardzo wiele filmów tego typu nigdy się z tym nie spotkałem?? (seria Aliens, Łowca Androidów, Solaris, i setki innych). Zgodnie z twoją argumentacją mogłyby biegać alieny w kształcie penisa, i nic nie można by było o tym złego powiedzieć bo taki był pomysł reżysera, proszę, nie szalej.
Dalej idąc tropem twojego rozumowania, wszelkie ścierwo, zło i gówno tego świata ma prawo istnieć bo tak jest i tyle, a skoro tak jest to jest ok.
Jeszcze nie widziałem na filmwebie, a widziałem już sporo, bardziej idiotycznych komentarzy niż osobnika Mythoff...
Nie kapuje kompletnie nic, a jego odpowiedzi są, kolokwialnie mówiąc, na poziomie gimnazjalisty z wrodznym lekkim kretynizmem.
I te jego liczby: ''mam kolekcję 2 tysięcy super komedii'', ''obejrzałem ok 2 tysiące filmów sci-fi'', no kinoman pełną gębą, skąd on ma tyle czasu...
lubisz chłopców - twoja sprawa, koledzy często robią ci laskę? w realu regularnie spuszczam łomot takim debilom jak ty pryszczaty cwaniaczku schowany za komputerkiem.
szukasz ofiar geju? nie ze mną ! idź gwałcić gdzie indziej - w warszawie znajdziesz wielu takich jak ty - w kółko myślących o męskich pośladkach i parówkach!!! to się nazywa - fiksacja analna - polecam poradę specjalisty.
warszawiaki nie polaki.
Jesteś wielki! Czytam i uwierzyć nie mogę, że są na tej planecie jeszcze ludzie, którzy z taką niezłomnością, bezkompromisowością, przenikliwością i zajadłością, godna samego Bolesława Króla Chrobrego, potrafią walczyć o swoje racje, poglądy, światopoglądy, opinie i przekonania. Nasz dumny kraj potrzebuje więcej takich zuchów jak Ty, na pewno nie bylibyśmy wtedy w samej dupie Europy, ba, Świata, tylko wiedlibyśmy prym, przewodzili, wiedli Europe, ba Świat - nie poprzestanę na małym, Wszechświat powiadam! Oby Ci tej niezłomności starczyło najwięcej jak. Obyś sprawił aby wszyscy ci, oponenci przebrzydli, poznali smak Twego gniewu, ciętej riposty, eleganckiej i błyskotliwej inteligencji. Sam dałem filmowi temu 8, zgroza, dawno temu, gdy nie wiedziałem, że to co oglądam to patologiczny, psychodeliczny si fi absurd, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością jaką mamy w Rzeszowie czy Konstancinie. Nie zdawałem sobie sprawy, jak ta parodia władzy, faszyzmu, totalitaryzmu, armii, konsumpcyjnego społeczeństwa, mediów i prania mózgów przez nie, jest płytka i pozbawiona całkowicie sensu, polotu, pozbawiona jakichkolwiek podtekstów, płytka, banalna i prymitywna. Zmieniłbym ocenę na 1 ale nie wiem jak..... Pozdrawiam, tak trzymaj Mothyff!!!
trochę panie kolego żeś się rozpędził ino tu i ówdzie z lekka zagalopował. Jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem, a w to wierzę choć po twojej wypowiedzi zaczynam w to szczerze wątpić, widzisz jaki jest założony przezemnie temat - mowa jest w nim tylko o 2 małych nic nie znaczących śmiesznych sytuacjach których po prostu nie zauważyłem wcześniej w innych produkcjach sci-fi. Wdalekiej przyszłości w czasie podboju kosmosu widzę kary chłosty jak w średniowieczu, itp, zdziwiło mnie to, rozbawiło i podzieliłem się tym na forum. Za to zostałem obrzygany stekiem wyzwisk. Więc gdzie tu jest zaciekłość i zawziętość z mojej strony?, ja się tylko inteligentnie broniłem.
Masz rację, jak zwykle, kobyła mnie poniosła przez ugór i do tego nie zrozumiałem za wiele co tu się pisze... Chciałbym chyba być tak przenikliwy jak Ty, przyćmić inteligencją resztę jak Ty to czynisz, jakby to tylko jakaś fraszka była... Faktycznie, rozwodzę się nie wiadomo o czym, a tu tylko kwestia 2 małych, śmiesznych sytuacji została podniesiona. Śmieszne, że te dwie trywialne sprawy, podniosły taki lament w narodzie, że starają się coś wytłumaczyć, wyjaśnić, tyle postów, tyle informacji i dalej nic nie pojmują, ciemna masa, czarna dziura, szara rzeczywistość Ojczyzny naszej kochanej. Rzeczywiście, po literce przeanalizowałem wszystkie wypowiedzi, ufff aż mnie głowa rozbolała, i nie zauważyłem żadnej zaciekłości i zawziętości w tonie Twoich wypowiedzi. Proszę pokornie o wybaczenie.
Kobyła Ciebie poniosła i głośno rży! Powinieneś/powinien pan zacząć pisać wspomniane fraszki albo epopeje narodowe - podobny styl wypowiedzi :) Mickiewicz z jego Litwą ojczyzną się chowa.
Stary, nie moge, ale po wypocinach w necie jakie czytam nie moge zostawic Cie bez komentarza. Wszystko co napisalem wczesniej to zwykla beka z Ciebie kolego, jedno wielkie polewisko, ktorego nie jestes w stanie skumac na Twoim poziomie swiadomosci.... Nic strasznego, nie martw sie, wystarczy sie troche douczyc, przeczytac parenascie ksiazek i bedziesz madrzejszy niz reszta Twych towarzyrzy... Tylko od Ciebie to zalezy. Serio - nie musisz byc tepym klocem jak resztra ludzi, ktorzy Cie otaczaja, wszystko w Twoich rekach, tak po prostu. I pisze to po tylko po to, abys mial szanse cos zrozumiec, dla Twego dobra jedynie, bo ogarnia nas chlam tepoty i kałmuctwa.... Jesli wysilisz sie na jakis zajechajny komentarz to juz przegrales lepsze jutro....
widać że ci się nudzi skoro odpisujesz po 2 latach, ale ok, powiedzmy że wg twoich ''mądrych i wyszukanych'' standardów to jest normalne. Oczywiście twój słabo pofałdowany mózg nie wychwycił że ja też piszę jako polew z ciebie i całkiem żartobliwie. Jeśli potraktowałeś moje słowa poważnie to współczuję twojej smutnej matce. Ja nie muszę być tępym klocem, ale dlaczego ty musisz? Starasz się być mądry i błyskotliwy, starasz się ale ci nie wychodzi, bo po prostu masz za mały iloraz inteligencji, zakrawający o tępotę.
Wyjdź i nie wracaj bo śmierdzi twoim smrodem.
Brawo, zupelnie mnie nie zaskoczyłeś, wiesz? Moja matka? Smierdzi smrodem? Fascynujeszy mnie. Pozbawiasz zludzen, ze ludzie moga sie ogarnac i cos przemyslec. Nie ma takiej opcji. Burak wyrosniety wsrod burakow takim pozostanie, bez jakiejkolwiek zbieznosci. Lubie z Toba prowadzic ta rzeczowa pogawedke, napisz mi co tam wymysliles o reszcie mojej rodziny i o mankamentach pofaldowan mozgu, bo nic bardziej w ostatnij minucie mnie nie bawi:) Calusy:)
''polewisko, skumać, tepym klocem, zajechajny'' gdzie rozmawiacie tak prymitywną gwarą? gdzie rodzi się takie tępe, niewykształcone, prymitywne do granic możliwości pospólstwo ? patus? dresiarnia? żal mi cię smutny patusie.
Co do patusia to musialem zapytac interneta, kto to zacz:) Niby wychodzi, ze jestem dresiarz:) No toś chłopie dojechal mi niepospolicie, czekalem na cos o ojcu lub babci a tu taki nagly zwrot akcji..... Wiesz, ze kompleksy to tylko pewne uwarunkowania, ktorych mozna sie pozbyc? Serio, dalbys rade jakbys tylko chcial:)
Całusy :)
jesteś patusem bo posługujesz się mową zwykłej patologii, nie wiem czego tu nie rozumieć. Do dresiarza to ci brakuje sporo, jesteś zwykłym trollem który z nudów odgrzebał temat z przed 2 lat. Musisz mieć bardzo smutne i marne życie tracąc je na trollowanie po filmwebie udając mądrego, a tu taka słoma z butów ci wyszła. Nie przejmuj się, lepszych gamoni tu widziałem.
Poddaje sie, aby z Toba sensownie i na poziomie dyskutowac musialbym zejsc do Twego niziutkiego poziomu rozumkowania, a tam zmiazdzylbys mnie doswiadczeniem. Jakkolwiek swietnie się bawie czytajac te w pocie czola ukladane wulgarne i chamskie wytwory Twego IQ troglodyty, to musze jednakze odpuscic, po dwoch latach nic sie nie zmienilo i juz sie nigdy nie zmieni - ucz sie synku, czytaj duzo ksiazek, to jedyna szansa abys nie umarl kompletnym ignorantem.
Pozdrawiam serdecznie, i jak zawsze gorace calusy:)
Howgh!
jeśli słowa, rozmowę wieśniaka typu - ''polewisko, skumać, tepym klocem, zajechajny'' nazywasz na poziomie, sensowną rozmową, to powiedz mi czym karmi cię matka lub co ty dziwolągu ćpasz?
Witaj Przyjacielu:) Fajny jesteś:) Musiałem Cię wziąść pod żebro, że nie odpuszczasz i coraz zajadlej atakujesz:) Kurcze, jak bede się bardzo nudził, to stworze Twój profil psychologiczny, tak dla jajec:) Tymczasem zmykam, a Ty wymyśl coś super wytrawnego na temat mamusi, tatusia, dziadka, pieska i sąsiadów:) No, całusy, bierz sie do klecenia:)
niczym mnie nie zaskoczyłeś, zamiast odpowiedzieć na proste pytanie jak zwykle latasz po swojej fantazji gdzieś daleko, daleko...skończ z tym ćpaniem, proszę
"hmm, no patrząc pod względem karykatury to ma pan rację, ale w końcu to jest film sci-fi, jeśli chciałbym kakrykatur to szukałbym na kabaretach, a nie w kinie..."
A dlaczego nie w kinie? Po co stawiać sztuce ograniczenia?
no jasne tym tokiem rozumowania możemy pod kino sci-fiction podpiąć opowieści religijne i nawet pornusy bo przecież - po co narzucać ograniczenia....
"no jasne tym tokiem rozumowania możemy pod kino sci-fiction podpiąć opowieści religijne i nawet pornusy bo przecież - po co narzucać ograniczenia...."
Oczywiście, że możemy. I nawet takie filmy już powstawały i powstają. S-f to pojemny gatunek, który lubi romanse z innymi gatunkami. A czasem- jak w tym przypadku, s-f to tylko kostium dla gorzkiej satyry.
być może ale ja, wychowany na wspaniałej serii aliens itp jako na s-f mam inne odczucia jak powinien wyglądać ten gatunek filmowy.
Z tym prysznicem faktycznie głupie
Kara biczowania nie jest głupia... Kary pieniezne itp sa czasem głupsze. Kary cielesne powinny byc przywrócone