[SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!] No więc spróbowali jej jeszcze raz wykasować wspomnienia o dziecku, ale gdy już Ufo myślał że babka zapomniała, to kobita sobie jednak przypomniała. Potem końcówkę można zrozumieć dwojako - albo zwrócili jej dziecko i wszystko było jakby się cofnęli w czasie, albo ją przenieśli tam gdzie dziecko było i myślało że wszystko jest jakby nigdy nic - ale chyba to pierwsze, bo jej Ufo powiedział, że tylko ona będzie to pamiętać ;-)
P.S. Lipa nie? :-)

Rzeczywiście lipa :) Początek filmu zaintrygował mnie na tyle, że z ciekawością czekałam na rozwój wydarzeń. W chwili gdy okazało się, że stoi za tym Ufo szyderczo się uśmiałam. Czyli ogólnie nie rozwiązała się sprawa z tym, jakie to eksperymenty wykonywały Ufoludki? Szkoda... ten wątek mógłby być pociągnięty. Zakończenie w sumie przewidywalne. Zatem nie żałuję, że przysnęłam :)

Teoretycznie powiedzieli jej, że badają coś na zasadzie niewidzialnej mocy która łączy rodzica z dzieckiem. Jak dla mnie trochę naciągane.. i to UFO ;/ mogli to poprowadzić w stronę projektu rządowego/ jakiegoś tajnego eksperymentu.

Niestety film mnie rozczarował.

Podobnie myślę, początek zapowiadał się ciekawie i pozwalał myśleć, że jakaś nikczemna rządowa agencja macza w tym palce. Z tego względu UFO było pewnym zaskoczeniem, które jednak nastąpiło się dość szybko. Potem człowiek siedzi przy telewizorze żeby dotrwać. Poszli trochę na łatwiznę, bo porywanie ludzi przez kosmitów i kosmiczne eksperymenty to temat oklepany, a do tego wybierając wersję z UFO można przestać dbać o logikę i spójność, bo przecież UFO może zrobić wszystko.

Podobne rzeczy dzieją się w Polsce (i Rosji). I to nawet bez udziału UFO. Całe armie służb specjalnych typu ABW, BOR, CBA, OMON, FSB, KGB robią bardzo podobne "eksperymenty". Katastrofa smoleńska, "samobójstwo" Leppera, podpisanie ACTA...

Lipa. Oglądałem też alternatywne zakończenie, które kończy się tak samo, ale trochę inaczej jest rozegrana akcja w hangarze i są jeszcze głupsze dialogi. Jest tam scena, w której Telly Paretta widzi swojego syna w pokoju, ale nie może się do niego dostać, bo razi ją pole siłowe.

Bardzo słaby film.