No końcówka zaskakująca, nawet dziwna... Mnie też zastanawia, jakoś nie mogę tego ogarnąć...

Chyba ten pasterz i będzie robił tej kobicie dziury w głowie.

Też tak myślę

Czyli ta matka została między światem żywych i umarłych ? A ta córka tego "pastora" weszła w ciało Sary i z tym jej Ojcem zamieszkała? Więc co się stało z Duszą Sary ?

poszla do nieba;p

Co z duszą Sary chyba nie wiadomo. Na moje to "straciliśmy ją z pola widzenia" na samym początku, jak zginęła na tych skałach. Później w jej ciele już była zawsze ta druga dziewczynka. A matka ma ogólnie przerąbane, bo jest w świecie umarłych i ten cały pasterz będzie jej teraz dziury w głowie robić. A w świecie żywych niczego nieświadomy ojciec żyje nie ze swoją córką Sarą, a tą małą od pastora. Tak mi się przynajmniej wydaje.

A mnie się wydaje, że to był James. Skoczył za Adel do wody i w jego ciele powrócił razem z córką - Ebrill - pasterz. Zauważcie, że James miał blond czuprynę, a pasterz ciemne, przyczesane włosy.
Końcówka zakręcona rzeczywiście...

No właśnie nie mogę się w niej połapać . Bo końcówka jest taka że ta matka wychodzi w świecie żywych na brzeg , widzi jak Sara biegnie do ojca . Chce wejść do domu ale drzwi są zamknięte.Wchodzi wreszcie i okazuje się że nie żyje . Widzi jak Sara w swoim pokoju otwiera to pudełko w którym jest zdjęcie tej dziewczynki i jej taty i wkłada tam zdjęcie swoje i taty . Matka krzyczy i okazuje się ta córka pastora znajduje się w ciele Sary . Krzyczy i znajduje się w tym świecie umarłych gdzie ten Pastor jest. Na końcu ojciec z tą Sarą odjeżdża . Muszę przyznać że pokręcone zakończenie,

Zauważcie, że w pewnym momencie filmu, zanim główna bohaterka skoczyła z Ebrill, James wyznał, że zostanie jej ojcem. Ona nie chce pasterza, który ją skrzywdził, ona chce miedz nowego ojca. Sądzi, że jest w idealnym czasie na idealnym miejscu. Potrzebowała miłości, którą wreszcie dostała.
Natomiast Adel była zwodzona, by skoczyła, by zajęła miejsce dziewczynki, w czasie którym ona wróciła w ciele Sarah i nikt nie znał jej tajemnicy. Nikt już jej by nie wydał

Wydaje mi się, że tak nie było... Ale jakby tak było, to byłoby to bardziej sensowne, niż końcówka którą widzieliśmy :D

Muszę jeszcze raz zobaczyć kto pojawia się w ostatniej scenie
Może dlatego, że tak wydawało mi się logicznie - zobaczyłam to, co chciałam;)

O co chodziło z tymi scenami kłótni Adele i Sary? Później pokazane jest jak Sara połyka tabletki, czy zanim przyjechała w odwiedziny do ojca chciała popełnic samobójstwo?

Ja to rozumiem tak:
Adele miała coś z głową i w wyniku kłótni jej córka Sarah zażyła tabletki i umarła (retrospekcje z łazienki).
Potem już tam, gdzie działa się akcja, Adele po usłyszeniu tych historii wydawało się, że jej córka utonęła i jest w tej otchłani. A James mówił parę razy, że 'nasza córka nie żyje' i chodziło mu, że przedawkowała tabletki.
Przyszła Ebrill zaczęła się komunikować z Adele, która te historie o tym pasterzu wysłuchała od Dafida. Więc ona stwierdziła, że trzeba ją wrzucić z powrotem i wtedy przyjdzie Sarah. Ale wtedy James zaczął gadać głupoty, że niby taki dobry tatuś się znalazł, ale właściwie to mogło być dużo czasu później (tu mam propozycje, że Adele też nieżyła, ale za dużo kontrowersji by było -> popełniła samobójstwo jak zobaczyła martwą Sarah) i przeszkodził Adele we wrzuceniu Ebrill do otchłani. Wtedy ta z nią tam wskoczyła i zaczyna się bałagan. Szukała jej i Ebrill mówi, że przechodząc na tą strone rozpoczęła ten sam proces co oni jej robili. Tzn. Ebrill też była chora na głowe. I tutaj chodzi, że Ebrill chciała się zemścić, bo ta z nią poszła do otchłani, a mogła mieć tate... więc zaczęła jej robić dziurę w głowie -> wg tej legendy rozjaśniać umysł, usuwać ciemność - stąd te retrospekcje i koniec tortur. I Ebrill stwierdziła, że wejdzie w ciało Sarah i wróci, bo wiedziala, że za życie Sarah (chyba tylko ciała, bo jakby dusze też to by zostala w otchłani, a tu jest to na zasadzie, że Adele wróciła, ale tylko pod postacią duszy) Adele się poświęciła -> tytuł życie za śmierć. I wtedy one wróciły i gdy się Adele zorientowała, co się stało stwierdziła, że może to i lepiej, że nie była dobrą matką itp., a wtedy się okazalo, że Sarah jest w otchłani w ciele Ebryll, a Ebryll jest w ciele Sarah -> fakt, że zmieniła zdjęcie pasterza i jej na zdjęcie ciała Sarah i Jamesa. Gdy się o tym dowiedziała, trochę się wkurzyła ale nic nie mogła zrobić. W tym momencie przenosimy się do auta, gdzie Ebryll mówi - to tajemnica, ukrywając historię z Adele w szkatułce i wspomnieniach. James o niczym nie wie i ciekawe co będzie, jak Ebryll nie będzie np. rosnąć, bo jej dusza nadal ma mentalność, małego dziecka. Wiecie o co chodzi. A końcówka - to Adele zostaje w tym domie, czyli jakby w tym pokoju zamknięta tak jak Ebryll (że bawi się alfabetem morsa :D) i wtedy pojawia się pasterz i będzie jej robił dziury w głowie żeby jej rozjaśnić sytuację i schować ciemność.

Strasznie zawiłe i trochę niepoprawnie stylistycznie, ale jestem trochę zmęczony, a i ciężko jest wytłumaczyć ten film.

Ok , ale jak wytłumaczysz że szukali ciała Sarah bo myśleli że utonęła ? Tz tatusiek z ekipą szukali.
Trochę mi rozjaśniłeś końcówkę , dzięki:D

Może to po prostu wymysł Adele?
Ewentualnie można wycofać teorię śmierci w przedawkowaniu Sarah, tylko że to po prostu jakaś retrospekcja dot. ich relacji. I m.in. wytłumaczenia dlaczego Sarah nie chciała wrócić/pozwoliła Ebryll wejść do jej ciała/zemściła się na matce robiąc jej dziury w głowie za to...

I wtedy to nawet ma jakiś sens, bo wtedy się zgadza że pojechali do tego domku, ta utonęła, ci ją szukali, a szalona mamusia na własną rękę skacze z klifu, żeby jej zrobili dziurę w głowie.

Podziwiam Cię, że miałeś wenę to napisać. Jest późna godzina, a poza tym trzeba było się wymęczyć przy filmie ;p Tak sobie myślę, że trzeba pozostawić każdemu dowolną interpretację zakończenia, a nawet całego filmu. Ja teraz przynajmniej nie mam sił do tego. Idę spać...

Ten film jest chyba jeszcze bardziej zawiły niż SilenT Hill. Ogólnie rozczarowałem się oglądając go. Z reklam w telewizji wydawał się o wiele wiele lepszy, ale wydaje mi sie, że po prostu ludzie któży tworzyli ten film za bardzo skomplikowali całą historię a do tegop zapomnieli poprawic klimat i zadbać o to aby potrzymać trochę widza w napięciu tym bardziej że ten film stwarzał taka możliwość.

A mnie się wydaje, że James wiedział, że to nie Sarah tylko Ebril wróciła. Uzasadniła by to scena w samochodzie, w której James nawiązuje do rozmowy z Ebril w szpitalu (żeby sobie wyobraziła o czym marzy). Powiedział, że może być jej ojcem, więc mogła się też do niego zwracać "tatusiu".