Film nie jest wysokich lotów, szybko się ogląda, nie nudzi ale co ważniejsze nie stara się na siłę zaskakiwać widza jak to wiele najnowszych produkcji. Trochę żałuję że tak słabo został wypromowany, że gra Willisa wygląda słabiej niż w starszych filmach (czy to jakaś klątwa tego tytułu) . Mi się bardzo podobał, chętnie...
więcejWillis ostatnimi czasy grywał w różnego rodzaju gniotach wiec podchodziłem sceptycznie do remaku. Po co ruszac klasyczny film o zemscie? Okazało sie ze fim jest dosyc dobry. Mniej w nim mroku, jest troche humoru. Obsada dobra Willis, D'Onorfio. Nie doczytałem kto reżyseruje film. Kiedy zobaczyłem kilka krwawych scen,...
więcej
E Roth to sprawny rzemieślnik. Wszystko w tym filmie jest na miejscu, z jednym wyjątkiem. Film jest niepotrzebny, nie ma w nim nic zaskakującego, z jednym wyjątkiem. Całość jes zrealizowana schludnie. Aktorzy dają radę, z jednym wyjątkiem.
No dobra teraz o jednym wyjątku, który czyni ten film przełomowym. Bruce...
Gdyby nie tytuł filmu i nazwisko głównego bohatera to pewnie mało kto przyrównałby ten film do oryginału. Mało to było już filmów o samotnych mścicielach i nikt tego tak nie przeżywał jak w tym przypadku. Film fajnie się ogląda, Bruce względem tego co ostatnio pokazywał wypadł całkiem nieźle (a może tylko patrzę na...
Średniak i to BARDZO! Bruce się po prostu zestarzał i tyle. Powinien w roli główne wystąpić ktoś młodszy z charyzmą! film można obejrzeć (albo i nie!) i szybko zapomnieć:)
Bruce Willis to gwiazda kina sensacyjnego, która nie chce dać o sobie zapomnieć. "Życzenie śmierci" to kolejny film ze strzelaninami z jego udziałem. Jest to remake filmów z lat 70'tych i 80'tych. Tym razem, jako podstarzały już chirurg, postanawia zemścić się na gangsterach którzy napadli na jego rodzinę.
Zaskoczył...
film jako sensacyjny jest słaby, jako komedia z akcją jest niezły. Odniosłem wrażenie, że to trochę taki pastisz starych, dobrych filmów z Willisem. No nic, nie żałuję, że oglądałem, ale też super zachwycony z tego filmu też nie jestem. Film dobry na odpoczynek po pracy.
słabo, że Eli Roth go reżyseruje, czyli gość, który jak dotąd był przepisem na badziewny i niepotrzebny film.
Życzenie Śmierci z Brucem Willisem ja myślę że nie będzie to samo co po śmierci Charlesa Bronsona ale z ciekawości obejrzę ten film
Mam duży dystans do niepotrzebnego robienia remaków.
Uważam, że jest to zupełnie niepotrzebne. Chociaż "Cape Fear" był zarówno w pierwszej jak i w drugiej wersji mistrzowski. Oceans Eleven - inny w drugie ale tak samo wciągający... W tym przypadku Charles Bronson nie może być zastąpiony przez nikogo innego tak samo...
Niestety zapowiada się kolejny film z Willisem, któremu się nie chce i zabija pół-serio....Poprzedni remake z Baconem nie do końca się udał, ale przynajmniej miał ciężki klimat oryginału.
Przed obejrzeniem filmu spodziewałem się, że scena gwałtu zostanie ugrzeczniona jak tylko się da, ale nie przypuszczałem, że wogóle jej nie będzie! Zamiast tego oglądamy żałosne smyranie pistoletem po udzie. Ot cała dzisiejsza pokrętna logika: brutalne, krwawe egzekucje, krojenie ludzi żywcem, roztrzaskane czaszki,...