Troszke naiwny w zakończeniu (o jakieś pięć minut za długi), ale przede wszystkim subtelny. Polecam.
8/10
Wspaniały, (jak wyzej ) subtelny ...no w ogóle och i ach!!! i brak mi słów:) świetne ujęcia i muzyka ( jeśli ktoś reflektuje moge podzielić sie OST'em )
Bardzo dobry film, zrobiony z wyczuciem, bez żadnego szpanu, zbędnych, sztucznych rzeczy. Mało jest takich filmów.
a co do dzielenia się OST, to chętnie się na to piszę, główny motyw muzyczny jest naprawdę niezły ^^
... tylko jak go zapodasz?
muszę powiedzieć, że wzruszyłem się na tym filmie
ja też poprosiłbym o muzyczny motyw przewodni filmu :) mój mail - banzai.2k5@gmail.com dzięki
No ja tez bym chcial jesli mozna ^.^ Ladnie prrrosze :)
Muzyka w filmie jest piekna, oddam glowe, reke, noge, wszystko za te piosenki w formacie mp3 ;)
Co do filmu to jest po prostu ... piekny. To slowo i tak jest zbyt male zeby mozna nim bylo okreslic ten film. Jak narazie jeden z najlepszych filmow jakie widzialem, a najlepszy drama/romance. Nie czesto sie wzruszam na filmach, a tutaj lepiej nie mowic ;) Na sama mysl, az mi sie lezka kreci. 10/10 :)
Az z wrazenia zapomnialem maila podac (baka baka !): kazuyuki@os.pl
Pozdrawiam ;)
łooo.. dosyć dawno się tu wypowiadaliście.. Czy ja też mogłabym prosić o muzykę z tego filmu - jeżeli oczywiście ktoś ją jeszcze ma ?? Bardzo mi zależy..
Mója mail : ukulele20@onet.eu
Ojejku, minęły już prawie dwa lata od kiedy obejrzałem pierwszy raz tą piękną historię o miłości, cierpieniu, troskliwości i uporze. Jak sobie przypominam go to zaczynam się wzruszać. W sumie ten film mógłby się nazywać zupełnie inaczej, np. "Co byś zrobił ze swoim życiem gdybyś miał rok życia?". To jest piękna, że autorzy filmów potrafią pokazać jak pięknie można żyć i jak wiele można dać drugiej osobie. Mamy do czynienia z ostatecznym carpe diem dziewczyny, która nigdy nie żyła w ten sposób.
Niesamowita historia! Niesamowity klimat! Jeden z najlepszych filmów jakie widziałem i jeden z niewielu filmów, który nie tyle mnie wzruszyły co po prostu zacząłem płakać, a zdarza mi się to rzadko. Nawet na horrorach się śmieję, a nie boję:)
Tak film świetny i relaksujący jak się zakończył normalnie się popłakałem ;( przyznam że spodziewałem się innego zakończenia no ale cóż
Polecam gorąco :)
Ja mam inne zdanie. Można obejrzeć ale nic specjalnego to nie jest. W moim odczuciu 7/10. Niespecjalnie mnie wzruszył a scen zapadających w pamięć nie było. A moment to remember jest obecnie oceniony na 8.9. To są tylko 0.4 różnicy a A moment to remember to dla mnie film dużo lepszy.
a mi się ten bardziej podobał niż 'Moment to remember", a w kwesti melodramatów koreańskich najbardziej wzruszył mnie 'More Than Blue'(Seulpeumboda deo seulpeun Iyagi) polecam!
W pełni się zgadzam z przedmówcą (yareku) - A Moment To Remember zrobił na mnie o wiele większe wrażenie i dostarczył więcej wzruszeń. Tutaj ani aktorsko nikt szczególnie mnie nie zachwycił, ani fabuła nie porwała. Jedyny fragment, który, jak podejrzewam utkwi mi w pamięci na dłużej, to zdjęcie dłoni głównej bohaterki w ostatnich minutach filmu. Całość - 6/10.