Nie ma się co rozpisywać o tym "dziele" bo i nie ma o czym.Przez około godzinę jest jeszcze na czym zawiesić oko,ale pózniej to już jest jedno wielkie fantasy,od nielogiczności i głupstw aż się roi w tym filmie.Rażą w uszy kiepskie dialogi,postaci nawet jak na sensacyjkę są bardzo słabo napisane i zagrane.Szczególnie żałosny jest Lucas w roli taksówkarza,który bardziej widza śmieszy,a chyba nie o taki efekt chodziło.Plus za w miarę przyzwoitą pierwszą część filmu.