Da się obejrzeć, choć od samego początku widać, że będzie ciężki do przebrnięcia, ze względu na słabe dialogi, mierną grę aktorską i kompletne głupoty w scenariuszu. Szczegółów wymieniać nie będę, byłoby tego za dużo, wpadka goni wpadkę, a Cage od dłuższego czasu schodzi na psy.
Van Damme!!!!!!?????? To on jest aktorem? Z całym szacunkiem ale jego "gra" na to nie wskazuje.