Po ostatnich doborach filmów w których gra Cage i po ocenie na FW spodziewałem się jakiegoś strasznego gniota, a szczerze mówiąc nie było tak tragicznie:) Trąci trochę 60 sekundami (ale to taka bardzo uboga wersja) ze względu na treść, naciągany i naiwny, Cage coraz starszy (a uwierzcie, nie jest jak wino) ale mimo to miejscami zabawny, dobra rola Lucasa, więc mimo wszystko można obejrzeć:)