Mniej więcej w 1 godz. i 58 minucie Brus mówi, że nie chodzi o wirusa, ale o posłuszeństwo. Dokładnie tak się sprawa miała z koronawirusem. Nie było żadnej groźnej epidemii, tylko o przetestowanie setek milionów ludzi na Ziemi, jak daleko globaliści mogą się posunąć w odbieraniu ludziom wolności, używając nieustannego i wszechobecnego straszenia i karania niepokornych. Ludzie zdali ten test na piątkę, teraz można im wciskać kolejnego wirusa, czy choćby atak Marsjan.

Pewnie coś w tym jest. Ja jestem daleki od spiskowych teorii, ale na pewno covid nie był tak groźny skoro atak na Ukrainę zakończył epidemię w 1 dzień. Możliwe też, ze w nowej sytuacji pierwsze reakcje było dobre tylko potem rządy same stwierdziły, ze to świetne okazja do kontroli ludzi i robienia wałków typu respiratory, maseczki etc