Nie wiem czego oczekiwałam po tym filmie- czegoś więcej...czy też czego innego. W każdym razie to powód dla którego nie daje mu najwyższej punktacji z możliwych. Ale to jedynie subiektywizm, gdyż film jest rewelacyjny, a przy tym niesamowicie smutny. Przesłanie że jakkolwiek by się starało i jakiekolwiek miało możliwości nie można zapobiec "przeznaczeniu" nie należy do najoptymistyczniejszych. Jednak dzięki tej ponurej wizji, film nie wpada w schematy i nie jest kolejną amerykańską bajka o głupiutkim, optymistycznym (nierealnym?) zakończeniu. Wlk. Brawa! 8/10!