PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=863}

1900: Człowiek legenda

La leggenda del pianista sull'oceano
7,9 29 680
ocen
7,9 10 1 29680
6,9 9
ocen krytyków
1900: Człowiek legenda
powrót do forum filmu 1900: Człowiek legenda

a potem odpalenie papierosa od rozgrzanych strun jest jedną z najpiękniejszych,jakie widziałam do tej pory w filmie.Film przepiękny z czystym sumieniem daje 10/10.Pełno w symboli jak np kapelusz rzucony przez 1900 spadający jednak do oceanu.Mogłabym wymieniać tak bez końca.Film cudowny,chętnie przeczytam teraz książkę Novecento.

ocenił(a) film na 10

w pelni sie zgadzam. oprocz tego genialna scena, koncertu na szalejacym morzu, z fortepianem jezdzacym po calej dlugosci i szerokosci sali balowej. i jeszcze ta kiedy bohater spostrzega za oknem kobiete i doznaje czegos w rodzaju... natchnienia. a moze po prostu to, co zaczal w tym momencie grac to brzmienie milosci?

po ksiazke chyba nie odwaze sie siegnac.

ocenił(a) film na 10
osoba_z_poludnia

tak, scena z fortepianem jeżdżącym po sali i 1900 grającym Magic Waltz jest zdecydowanie najpiękniejszą sceną filmu...

ocenił(a) film na 9
slums

Przeczytałam tylko pierwszy komentarz z wątku (o zapaleniu papierosa od fortepianu) i od tego momentu chciałam go obejrzeć koniecznie. Tak pobudziło to moją wyobraźnię :) Okazało się, że film jest pełen fantastycznych scen. Ta z jeżdżącym fortepianem jest niewiarygodna! Film obejrzany jednym tchem.

ocenił(a) film na 8

do tego co wymieniliscie dodal bym jeszcze scene w ktorej 1900 przedstawia osobowosc roznych ludzi za pomoca muzyki

ocenił(a) film na 9
merdii

Oraz scena, gdy widzi dziewczynę po raz pierwszy i gra. Muzyk z głębi duszy!

ocenił(a) film na 9
moniaL

* muzyka

za krótki oczywiście... za krótki...

ocenił(a) film na 10
moniaL

do wymienionych wyżej scen dodał bym jeszcze tą z początku filmu kiedy wszyscy na statku w końcu dopływają do Stanów ,a jeden z emigrantów jako pierwszy krzyczy "America", no i jaszcze ta scena w której Tim mówi "Fuck the Jazz" w momencie kiedy Clarence Williams III schodzi ze statku po wspomnianym pojedynku.

ocenił(a) film na 9
presence

To dodam scenę, gdy Fishburne w białym gajerze, z cygarkiem wchodzi 'na pewniaka' na statek i stwierdza na luziku: ' to JA wymyśliłem jazz' - prawie wyplułem whisky w tym momencie.. Film świetny, drugi najlepszy Tornatore po imho genialnym Cinema Paradiso - w każdym muzyka jest jednym z filarów nastroju..

ocenił(a) film na 9
Aristosek

poprawka: Clarence Williams III, podobni z facjaty

Wiecie może, kto gra na poszczególnych instrumentach solowych? Wyszukałem informacje, że fortepian jest spod dłoni Jelly Roll Mortona (http://www.youtube.com/watch?v=RYMArK1f7wU). Czyżby aż tak wymasterowano te stare kawałki? Brzmią bardzo czysto :) Pozdro!

ocenił(a) film na 7

Papierosy szkodzą zdrowiu. Smród i syf nic w tym pięknego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones