Obok "Kapitana Phillipsa" i duńskiego "Porwania" kolejny film o porwaniu statku przez piratów - rosyjski "22 minuty". Czytam opinie i widzę, że ponieważ rosyjski - to zły. Dla mnie z tych 3 filmów - najlepszy przed duńskim. Trochę w stylu "komand foki/delta force i tp. ale o wiele lepiej zrealizowany. Ciekawy scenariusz od początku do końca. Polecam.