Temat filmu bardzo dobry,lecz dosyć słabo wykorzystany bo w zasadzie niczego nowego się nie dowiadujemy i wiemy od samego początku,że na końcu z wiezienia wyjdzie facet,który nikogo nie skrzywdził.Oczywiście kreacje Trojana i Kuleszy bardzo dobre.lecz to za mało by obronić stosunkowo słaby scenariusz a najbardziej zabrakło mi w tym filmie dramaturgii i czynnika nieznanego,który bardzo dobrze był oddany w podobnym filmie"Symetria" Niewolskiego.Generalnie film naprawdę przyzwoity,ale na pewno nie obejrzałbym go drugi raz i właściwie żadna scena nie utkwiła mi w pamięci a jest to dla mnie wyznacznik wartości filmu,ale zaznaczam,że jest to tylko moja subiektywna ocena.