nie wiem dlaczego krytycy postanowili, zaniżyć ocene tego filmu. Moim zdaniem był na prawdę dobry. Jest to produkcja, dzięki której ma się jeszcze wiarę w polskie filmy. Dobra fabuła, dobra reżyseria. Wszystko się spina
Nie zesraj sie. Gra aktorska za przecietnym poziomie, nie ma porównania do Shawnshank Redemption, co nie zmienia faktu ze Komenda zagługuje na wielomilionowe odszkodowanie.
Szczerze to uważam że film był taki sobie. Powinien przedstawić historię także osobom które o Komendzie nie słyszały, a czy naprawdę, z ręką na sercu, do momentu gdy nie wyszła sprawa z Irkiem, odczułaś niewinność Tomka w filmie? Powiedział to może raz czy dwa (mało przekonująco), a to że był tłuczony w więzieniu nie oznacza z automatu że był niewinny. Naprawdę słabo się wczułam w sytuację Tomka... tak jakby twórcy założyli na 100% że wszyscy znają jego historię i nie trzeba widza przekonywać że Komenda tego nie zrobił.