PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33340}

25. godzina

25th Hour
2002
7,4 71 tys. ocen
7,4 10 1 71148
7,4 30 krytyków
25. godzina
powrót do forum filmu 25. godzina

Norton w slynnej scenie przed lustrem? to z tym fuck

ocenił(a) film na 10
mersiaczek

http://www.youtube.com/watch?v=pxurS0G4N5A

ocenił(a) film na 10
Hunter_12

Well, fuck you, too. Fuck me, fuck you, fuck this whole city and everyone in it. Fuck the panhandlers, grubbing for money, and smiling at me behind my back. Fuck the squeegee men dirtying up the clean windshield of my car. Get a fucking job! Fuck the Sikhs and the Pakistanis bombing down the avenues in decrepit cabs, curry steaming out their pores, stinking up my day. Terrorists in fucking training. SLOW THE FUCK DOWN! Fuck the Chelsea boys with their waxed chests and pumped up biceps. Going down on each other in my parks and on my piers, jingling their dicks on my Channel 35. Fuck the Korean grocers with their pyramids of overpriced fruit and their tulips and roses wrapped in plastic. Ten years in the country, still no speaky English? Fuck the Russians in Brighton Beach. Mobster thugs sitting in cafés, sipping tea in little glasses, sugar cubes between their teeth. Wheelin' and dealin' and schemin'. Go back where you fucking came from! Fuck the black-hatted Chassidim, strolling up and down 47th street in their dirty gabardine with their dandruff. Selling South African apartheid diamonds! Fuck the Wall Street brokers. Self-styled masters of the universe. Michael Douglas, Gordon Gekko wannabe mother fuckers, figuring out new ways to rob hard working people blind. Send those Enron assholes to jail for FUCKING LIFE! You think Bush and Cheney didn't know about that shit? Give me a fucking break! Tyco! Worldcom! Fuck the Puerto Ricans. 20 to a car, swelling up the welfare rolls, worst fuckin' parade in the city. And don't even get me started on the Dom-in-i-cans, 'cause they make the Puerto Ricans look good. Fuck the Bensonhurst Italians with their pomaded hair, their nylon warm-up suits, their St. Anthony medallions, swinging their, Jason Giambi, Louisville slugger, baseball bats, trying to audition for the Sopranos. Fuck the Upper East Side wives with their Hermes scarves and their fifty-dollar Balducci artichokes. Overfed faces getting pulled and lifted and stretched, all taut and shiny. You're not fooling anybody, sweetheart! Fuck the uptown brothers. They never pass the ball, they don't want to play defense, they take five steps on every lay-up to the hoop. And then they want to turn around and blame everything on the white man. Slavery ended one hundred and thirty seven years ago. Move the fuck on! Fuck the corrupt cops with their anus violating plungers and their 41 shots, standing behind a blue wall of silence. You betray our trust! Fuck the priests who put their hands down some innocent child's pants. Fuck the church that protects them, delivering us into evil. And while you're at it, fuck JC! He got off easy! A day on the cross, a weekend in hell, and all the hallelujahs of the legioned angels for eternity! Try seven years in fuckin' Otisville, J! Fuck Osama Bin Laden, Al Qaeda, and backward-ass, cave-dwelling, fundamentalist assholes everywhere. On the names of innocent thousands murdered, I pray you spend the rest of eternity with your seventy-two whores roasting in a jet-fuel fire in hell. You towel headed camel jockeys can kiss my royal Irish ass! Fuck Jacob Elinsky, whining malcontent. Fuck Francis Xavier Slaughtery my best friend, judging me while he stares at my girlfriend's ass. Fuck Naturelle Riviera, I gave her my trust and she stabbed me in the back, sold me up the river, fucking bitch. Fuck my father with his endless grief, standing behind that bar sipping on club sodas, selling whisky to firemen, cheering the Bronx bombers. Fuck this whole city and everyone in it. From the row-houses of Astoria to the penthouses on Park Avenue, from the projects in the Bronx to the lofts in Soho. From the tenements in Alphabet City to the brownstones in Park slope to the split-levels in Staten Island. Let an earthquake crumble it, let the fires rage, let it burn to fucking ash and then let the waters rise and submerge this whole rat-infested place.


I tłumaczenie zamieszczone już tu wcześniej:


" |"Pieprzyć mnie? Pieprzyć ciebie. Pieprzyć ciebie i to całe miasto i wszystkich jego mieszkańców. Pieprzyć żebraków błagających o pieniądze, którzy śmieją się za twoimi plecami. Pieprzyć faceta od wycieraczek brudzącego czystą przednią szybę mojego samochodu. Znajdź sobie kurwa pracę. Pieprzyć Sikhsów i Pakistańczyków, tłoczących się w alejkach w swoich złomiastych taksówkach, curry wycieka z ich por,zatruwając mój dzień. Terroryści na pierdolonych szkoleniach. Zwolnijcie kurwa trochę! Pieprzyć Chłopców z Chelsea z ich nawoskowanymi klatkami piersiowymi i napompowanymi mięśniami, spacerujących razem po parkach i przy mojej przystani, kołyszący swoimi kutasami na moim Channel 35! Pieprzyć Koreańczyków ze sklepów spożywczych z ich piramidami przecenionych owoców i ich tulipanami i różami zapakowanymi w folie. Dziesięć lat w naszym kraju, ale nadal nie umieją mówić po angielsku. Pieprzyć Rosjan na Plaży Brighton. Gangsterów i bandytów przesiadujących w kafejkach, popijając herbatę w małych szklaneczkach, z kostkami cukru między zębami, obracającymi się i handlującymi i knującymi. Wracajcie kurwa tam, skąd przyszliście. Pieprzyć czarnowłosych Hasidimów spacerujących wzdłuż 47-mej ulicy w swych brudnych opończach z łupieżem, sprzedających diamenty wyrzutkom rasowym z Południowej Afryki. Pieprzyć brokerów z Wall Street. Samozwańczych panów wszechświata.
Michael Douglas-Gordon Gekko, Skurwysyny... chcieliby wymyślić nowe sposoby na to, jak okraść ciężko pracujących ludzi. Posłałbym tych pierdolonych naciągaczy do więzienia na pieprzone dożywocie. Myślicie, że Bush i Cheney nie wiedzieli o tym gównie? Chyba kurwa żartujesz. Tycom, Inclome, Delphia, Worldcom. Pieprzyć Puertorykańczyków. Dwudziestu wepchało się do samochodu... Rozpychają się po zasiłki z opieki społecznej, Najgorszą pierdolona parada w mieście. I nie zaczynaj mi gadać o tych z Dominikany, bo przy nich nawet Puertorykańczycy wyglądają dobrze. Pieprzyć Włochów z Bensonhurst z ich ulizanymi włosami, i z ich nylonowymi ubraniami i medalikami świętego Antoniego, wymachującymi kijami baseballowymi Jasona Giambi'ego z Louisville Sluggers, próbującymi dostać się na przesłuchanie do "Rodziny Sopranos." Pieprzyć żony z Upper East Side z ich apaszkami od Hermesa i ich karczochami za $50 od Balducci'ego. Przekarmione twarze po liftingu, rozciągnięte, całkiem naprężone i błyszczące. Nikogo nie nabierzecie, złociutkie. Pieprzyć braci z Uptown. Nigdy nie podają piłki, nie chcą grać w obronie,robią pięć kroków przed każdym rzutem, a potem się odwracają i zwalają wszystko na białasa. Niewolnictwo skończyło się 137 lat temu. Żyjcie kurwa dalej. Pieprzyć skorumpowanych gliniarzy z ich hazardzistami, którzy pierdolą ich w dupę, i ich 41 strzałami, Stoją za niebieską ścianą ciszy. Zdradziliście nasze zaufanie! Pieprzyć księży, którzy wkładają swoje ręce do majtek niewinnych dzieci. Pieprzyć kościół, który ich chroni i doprowadza nas do zła. I skoro już przy tym jesteśmy, pieprzyć J.C. Upiekło mu się... dzień na krzyżu, weekend w piekle, A teraz wszystkie alleluja legionów anielskich na wieki. Spróbuj siedmiu lat w pierdolonym Otisville, J. Pieprzyć Osamę bin Ladena, Al Qaeda'ę, i tępych, mieszkających w jaskiniach
fundamentalistów, którzy są wszędzie. W imieniu tysięcy niewinnych zamordowanych, Modlę się, żebyś spędzili resztę wieczności z waszymi 72-ma dziwkami
smażąc się w piekle na ogniu rozpalonym paliwem z odrzutowca. Wy dżokeje na wielbłądach z ręcznikami na głowie możecie pocałować moją królewską irlandzką dupę. Pieprzyć Jacoba Elinsky'ego. Jęczącego malkontenta. Pieprzyć Francisa Xaviera Slaughtery'go, mojego najlepszego przyjaciela, który oceniał mnie, gdy patrzył się na tyłek mojej dziewczyny. Pieprzyć Naturelle Riviera. Zaufałem jej, a ona wsadziła mi nóż w plecy. Zdradziła mnie. Pierdolona suka. Pieprzyć mojego ojca i jego niekończący się żal, stojącego za barem, popijającego klubową wodę sodową, sprzedającego whisky strażakom i kibicującego Bronx Bombers. Pieprzyć to miasto i wszystkich jego mieszkańców, tych z domków szeregowych w Astorii oraz tych z apartamentów na poddaszu w Park Avenue, tych z projektów na Bronx'iedo tych ze strychów w Soho, i tych z domków czynszowych z Alphabet City oraz tych z czerwonych piaskowców w Park Slope tych z wielopoziomowców w Staten Island, niech trzęsienie ziemi je rozkruszy, niech ognie szaleją, niech spłoną do pieprzonego popiołu, a potem niech powstaną wody i zatopią to całe zaatakowane szczurami miejsce. Nie. Nie. Pieprzyć cię, Montgomery Brogan. Miałeś to wszystko, i zrezygnowałeś z tego, ty tępy pierdolcu!" | "

ocenił(a) film na 10
Hunter_12

Jeszcze końcówka:

No. No, fuck you, Montgomery Brogan. You had it all, and you threw it away, you dumb fuck!

ocenił(a) film na 10
Hunter_12

Baardzo Ci dziekuje. Baardzo. Serdecznie pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Hunter_12

Ciekawa masz liste ulubionych osob i filmow. No i zdjecie na profilu:)

ocenił(a) film na 10
Hunter_12

monolog numer jeden dla mnie sposrod wszystkich filmow.
chociaż i Adasia miuaczynskiego w "dniu swira" jest znakomity.