Juz dawno nie widziałam czegoś tak żywego, świeżego, zachwycającego... Film potrafi wstrząsnąć człowiekiem: 24 godziny i całe życie przed oczyma. Brawo dla Nortona- kolejna genialna kreacja. Padam na kolana przed jego geniuszem. I ta analogia do świata po 11 września. Nic nie będzie już takie samo, ale w sercu zachowamy to wszystko, a byćmoże kiedyś usiądziemy i opowiemy o tym dzieciom.