No i proszę... Przyzwyczajony do ról Sandry w miłych komediach, nagle pokazuje nam się jako alkoholiczka, która po rozwaleniu samochodu pary młodej trafia na odwyk. Zachowuje sie jak istna histeryczka, nic jej nie pasuje. I do końca zastanawiałem się, czy w końcu pogodzi się ze swoim losem czy dalej będzie przeklinać. Dowiedziałem się, kiedy film się skończył....