Tak się składa, że pierwszy raz zetknęłam się z historią Nataschy, a z racji że jestem bardzo wrażliwa nie mogłam powstrzymać łez. Przy oglądaniu tego typu filmów niesamowicie angażuję się emocjonalnie, stąd tak wysoka ocena. Pomijam niedociągnięcia i fakt, że 14-latkę gra 31-latka, ponieważ wiem, że ten film będę pamiętać przez długie lata, a to się dla mnie liczy. Żebym obejrzała coś co będzie warte uwagi, a nie film, o którym za chwilkę zapomnę. Fabuła rozwaliła moje serce na tysiące kawałeczków. Polecam wszystkim wrażliwym i nie tylko.