Całkowity brak ciągu przyczynowo-skutkowego, żenujące dialogi, plot twisty rodem z przedstawienia szkolnego a aktorzy sprawiają wrażenie przedmiotów wyposażonych w dar mowy( z którego i tak rzadko korzystają). Ten film próbuje się przedstawić publiczności jako erotyk, ale w takim razie pytam, gdzie ta erotyka?! Sceny seksu nie pokazują w zasadzie niczego, a bardziej niż film przypominają teledysk do letniego przeboju pop. Koszmar.