Ocena poniżej zera kilkudziesięciu idiotów nie potrafiących strzelić w głowę.Film nie zasługuje nawet na 1 punkt!
Co kurwa, dopiero teraz się zorientowałeś na czym polega kino akacji i kino sensacyjne? W każdym filmie sensacyjnym i kinie akcji jest takie coś nie tylko w tym. Pojebani wy wszyscy jesteście, bo w filmie wysokobudżetowym jakoś tego nie zauważacie, tylko zauważacie to dopiero w jakimś drugorzędnym filmie. Ten film zasługiwał na emisje o 20.00 zamiast tego jebanego Mission Impossible czy jakoś tak. Jakoś się jebanego Cruise`a nie czepiacie, jak helikopter nie potrafi go rozwalić! Takie dzieci Polsatu i TVNu.
Eh... co wy chcecie od filmu? Film bardzo dobry i nie wina reżysera, że policjanci nie potrafili ich zabić tylko samych policjanów (co mnie wg nie dziwi bo jak mieli wycelować skoro ciągle byli pod odstrzałem bo film był na faktach a reżyser w pełni odzwierciedlił wydarzenia...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Strzelanina_w_North_Hollywood
no i na filmie nie widać w ogóle apteczek, powinny być, wtedy gościu wyszedł by na środek ulicy, dostałby kilka razy w klatę, ale załatwił by przestępce, a potem jakby znalazł apteczkę za 50 punktów to by odzyskał zdrówko ;)
Nie każdy uzytkownik filmwebu to dzieciak, dla mnie ta akcja to totalna porażka policji amerykańskiej. Wychodzi selekcja policjantów do służby i u nas powoli zaczyna robić się to samo, każdy kto ma szczęście się dostanie, bo tak to dziś wygląda, wystarczy popatrzeć sie na ulice. Ta akcja mgła się skończyć po 10 minutach. Zrobili z tego film o wielce heroicznych policjantach tylko po to żeby sprytnie ukryć tępote gliniarzy z USA. Gdzie byli snajperzy, gdzie jakaś dywersja, gdzie planowanie. Porażka. Mogli mieć kamizelki i broń maszynową ale nie uwierzę nigdy, że tylu policjantów nie mogło sobie dać rady z 2 łebkami.
Polecam obejrzenie dokumentu na temat tych wydarzeń.To nie takie hop siup.Poza tym policjanci są szkoleni do trafiania w pierś, nie w głowę.
w Ameryce w Ameryce noszą baby duże cyce... nie wiem jak było naprawdę, ale film jest zrobiony tragicznie. Nie interesuje mnie jak było w rzeczywistości. Naprawdę faktycznie policji akcja mogła nie iść. Po co się zatem robi tak wypaczony film? Na filmie dzielni policjanci z odległości 50 metrów nie mogli trafić bandytów nie tyle w głowę, co w nogi. Jakoś wszystkie ich strzały lądowały na torsie a policjanci obrywali po nogach. Śmieszny film :)
Nie wiesz jak błyo naprawdę to patrz.
http://www.youtube.com/watch?v=5zJV9l0dWwg
"...policjanci z odległości 50 metrów nie mogli trafić bandytów ..."
Ty swoja wiedzę o strzelaniu z broni krótkiej czerpiesz chyba tylko z serii filmów ' Zabójcza broń" :) Tak dla poruwnana K-47 z bronią krotką to powiem ze w WP w czasie szkolenia z broni krótkiej strzela się na 20 metrów a z AK-47 od 100 do 300 metrów
nie wiem na jakiej podstawie sądzisz, że swoją wiedzę czerpię z Zabójczej Broni. Jeszcze raz zaznaczam - nie interesuje mnie rzeczywistość. W rzeczywistości to mogły być dużo większe odległości, inne przeszkody na trajektorii lotu, bandyci mogli się chować itd. Nie interesuje mnie to. Interesuje mnie film. Śmieszy mnie, że 50 chłopa trafiło gości 40 razy przez 40 minut. To oznacza, ze statystycznie przez 40 minut każdy policjant oddał 0,8 celnego strzała. Rozumiem że tamci mieli przewagę artyleryjską a policja chowała głowy.. ale bez przesady. To nie był zamknięty teren. Kąt możliwego strzału był około 180 stopni (sądząc z filmu) a później w trasie 360.. i żaden policjant w ciągu 40 minut naprawdę nie zdołałby postrzelić gościa choćby w nogę? Wydaje mi się to śmieszne. To takie drugie Komando, tylko w drugą stronę. Nie wiem jak było w rzeczywistości, ale jeśli twórcy chcieli to oddać, to zrobili to fatalnie. Podkreślam - "jeśli".
". W rzeczywistości to mogły być dużo większe odległości, inne przeszkody na trajektorii lotu, bandyci mogli się chować itd. "
To poszukaj sobie na youtube , jest tam większość nagrań TV z tamtego zdarzenia. I twórcy tego filmu przedstawili bardzo wiernie tamte wydarzenia.
"i żaden policjant w ciągu 40 minut naprawdę nie zdołałby postrzelić gościa choćby w nogę? "
Trzeba było uważnie oglądać film. Philips, ten co szedł za samochodem oprócz KILKU kamizelek kuloodpornych miał osłony z kewlaru na rekach i nogach. Matasareanu miał tylko kamizelki i on został postrzelony w nogę dlatego jechał samochodem.
"nie wiem na jakiej podstawie sądzisz, że swoją wiedzę czerpię z Zabójczej Broni.'
Bo nie chcesz wieżyc że trafienie z broni krótkiej z odległości np 50 m w cel wielkości człowieka nie jest taka prostą sprawą. Można się tego nauczyć ale zwykli policjanci czy nawet żołnierze nie przechodzą szkoleń w strzelaniu na takie odległości. W WP strzela się na 20 m ...dawniej było na 25m . Scenariusz do tego filmu napisało życie a realnym w świecie nie ma tak ze Wwada jakiś Bruce Willis i strzelając z biodra załatwia wszystkich oprychów :))
I tak najlepsze jest to jak gwiazdy kina akcji strzelają z mossberga z jednej ręki...a lepiej...dwa mossbergi, jeden na ręke:P
Gdyby zgodzić się z wypowiedziami niektórych domorosłych specjalistów strzeleckich to film byłby dobry gdyby nosił tytuł " 2 minuty" . Tyle bowiem według nich miałaby trwać ta strzelanina pomiędzy dwoma pozbawionymi skrupułów i uzbrojonymi w broń automatyczną bandytami i policjantami uzbrojonymi w broń krótką, zerwanymi z patrolowania miasta. Dwa strzały w głowę i koniec akcji. Otóż całkiem inaczej wygląda strzelanie w spokoju i w słuchawkach na strzelnicy a inaczej w ruchu, hałasie strzałów, dziurawienia blach, rykoszetów, krzyków, w stresie spowodowanym świadomością że w kazdej chwili można zginąć. Każdy kto miał do czynienia z bronią palną, strzelał z postawy stojącej, klęczącej, po przebiegnięciu dwóch długości strzelnicy wie jak trudno jest oddać skuteczny strzał trafiając w środek tarczy. Trenowane wstrzymywanie oddechu tuż przed oddaniem strzału i delikatne ściąganie spustu nie daje sie zastosować w takiej sytuacji jak na tym filmie. Przy broni krótkiej skrzywienie osi lufy o tylko 3 milimetry daje przesunięcie o ok. metra na odległości 25 metrów. Dla mnie najważniejsze że żaden z samochodów nie wybuchł jak to się zdarza w większości innych policyjnych czy sensacyjnych filmów fabularnych. Według mnie realizm strzałów i zniszczeń jest bardzo wiarygodnie przedstawiony, Pojazd osobowy nie stanowi faktycznie żadnej osłony przed pociskami z broni palnej poza strefą korpusu silnika.