Może opowiedziane perypetie, uczucia były dopiero w fazie powolnego rozkwitu, jednak jak wiele
takich sytuacji przytrafia się w naszych życiach.
Miłosne niespłonione perypetie okraszone cudowna gra kolorów ,świateł,dźwięków i nastrojowej
muzyki dodają tejże można powiedzieć niczym niewyróżniającej się a zarazem jak przejmującej
historii nowego życia. Bez tego ten film straciłby na wartości a tak mamy magiczny obraz z
zwyczajna ,ale jakże życiową historią. Ode mnie 8/10