Duńscy faszyści! – krzyczał rozwścieczony inicjator spastykowania w Idiotach Larsa von Triera. Wydawało się to mocną przesadą, reakcją roztrzęsionego histeryka na sposób bycia spokojnych i uporządkowanych Duńczyków. Dokument Nikolaja Vijborga 69 pozwala lepiej wczuć się w intencje tego bohatera. Dokumentalista opowiada w nim o Ungdomshuset, słynnym kopenhaskim Domu Młodzieży. Budynek przy ulicy Jagtvej 69 w Kopenhadze działał przez 20 lat na mocy porozumienia z władzami miasta. Organizowano w nim koncerty punkrockowe i inne imprezy. Dom był jednym z ważniejszych centrów życia duńskiej kontrkultury. Dla władz Kopenhagi stał się jednak uwierającym kamieniem w bucie, czymś, czego nie chciano i nie starano się rozumieć. W 2006 r. miasto wypowiedziało młodym siedzibę, nie przydzielając im w zamian innego miejsca. Rezydenci Ungdomshuset postanowili walczyć o terytorium wszelkimi możliwymi sposobami. Gdy wypróbowali już różne metody mediacji, lecz nadal byli traktowani jak banda nieodpowiedzialnych cudaków, rozpoczęli okupację jednego z kopenhaskich pustostanów. Miasto odpowiedziało siłą, co zapoczątkowało trwające kilka tygodni zamieszki i manifestacje.
Dokument Vijborga drobiazgowo rekonstruuje okoliczności konfliktu o Ungdomshuset. Reżyser uczestniczył w życiu jego mieszkańców, rejestrował ich frustrację i bezradność wobec władz miasta. Śledził też próby mediacji podejmowane przez najbardziej aktywnych mieszkańców Ungdomshuset. Jego film to świetny przykład udokumentowanego konfliktu światopoglądowego. Nawet jeśli nie przedstawia dokładnie tego samego, co film Larsa von Triera, mówi bardzo wiele o Duńczykach.