Pozbawiony SEKSU, akcji, a ponoć jest to film sensacyjny. A to:
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1623143_2
Piękne zdjęcie ANNY PRUS na parkiecie:
To rozumiem. to byłby plakat - jest ostro, to może przyciągnąć widzów do kina.
Może i działa na najniższe instynkty, ale jak się mówi A, to się mówi B.
Tymczasem plakat oficjalny zapowiada dramat egzystencjalny Krzysztofa Zanussi.
Do tego jest zwyczajnie brzydki, byle jaki, bez składu i ładu.
Na pierwszym planie jakaś smutna pani, Matka Polka (sterana życiem Agnieszka Warchulska - autor zdjęcia się nie postarał, bo aktorka ta potrafi być ładna).
Powyżej jakaś niewyraźna para w pokoju hotelowym z tandetną kanapą i lampką. (wnioskuję, że to PRZEMYSŁAW SADOWSKI i ANNA PRUS).
Ten drugi plakat: Pan obejmuje Panią w czerwonym i ma obrączkę na palcu już jest lepszy. Wyszukany. Intrygujący, wyrafinowany, dający do zrozumienia, że mamy do czynienia z filmem artystycznym WONG KAR WAIA.
Taki plakat można wybrać, gdy ma się głośne nazwiska, bo one same się obronią, ale niestety SADOWSKI, WARCHULSKA, PRUS to wciąż nie są nazwiska przyciągające do kin. Szkoda, ale taka jest prawda.