Chciałbym się zapytać czy na tym filmie mogę się spodziewać humoru podobnego jak w filmach
"Przekręt" albo "Porachunki" ?
Wczoraj byłem. Aż tak śmiesznie jak w w/w filmach nie jest. Nie ma aż tak dużo dowcipów, ale i tak ogląda się nieźle Przkręt oceniłem na 9 a psychopatów na 7. patrząc na twój profil mogę ci polecić ten film.
nie. krótko i na temat. bardzo czarny humor, moze ze dwie sceny w stylu tarantina - krwawe ale zabawne, reszta to dosc dziwny film. ciekawy, ale dziwny, natomiast baaardzo odległy od Przekrętu
Daleko filmowi do przekrętu.
Co do scen "Tarantinowskich" to też sporo brakuje, ale może to i dobrze.
Obejrzeć można.
McDonagh ma po prostu swój własny styl. Wiedziałem, że przez te dystrybutorskie porównania do "Tarantino" film będzie niedoceniony, bo każdy powie, że skoro "w stylu Tarantino to średnio". To zupełnie inny styl. Inny również niż u Pierce'a.
Nie oglądałem tych filmów, które wymieniłeś, ale stanowczo odradzam iść do kina na takie coś. Dla mnie film był bezsensu, wiele niezrozumiałych i przesadzonych scen, do tego nudne dialogi. Jedynie efekty "gore" były niezłe.
Innymi słowy ODRADZAM przez duże O.
do przekrętu to dużo brakuje, ale jak ktos lubi ogladac o filmy o kolesiach ''pozytywnie rozj..banych'' to mozna zobaczyc :)
Film jest dobry ale nie mega smieszny.