Film znakomity w każdym calu .
Świetne zdjęcia, klimat i fabuła.
Pierwszy raz od dawna główny bohater jest tak wredny i zły .
Day Lewis jest zabawny, przerażający , złośliwy momentami nawet dobry .
Bohater nie cofnie się przed niczym nawet morderstwem .
Film bardzo gorzki i ze smutnym końcem .
Ostatnia...
Jako ogromny fan Paula Thomasa Andersona, spodziewałem się po tym filmie znacznie więcej, niestety z przykrością daję jedynie 7/10. Jeśli ktoś chce polemizować, proszę bardzo - będziemy tutaj dalej kontynuowali.
Zastanawiałem się, co ja w ogóle oglądałem. Obraz był tak odmienny, od tego co do tej pory widziałem, że nie wiedziałem zwyczajnie co o tym sądzić (wcześniej miałem to samo po "Watchmen"). Wrył mi się w pamięć tak bardzo, że nabyłem jednak DVD i obejrzałem kolejny raz i nie miałem już wątpliwości. Jest to arcydzieło i...
więcejPrzede wszystkim rzuca się w oczy pompatyczność i wydumanie tego filmu. D.Day Lewis jest z pewnością wartościowym i bardzo ambitnym aktorem i taką też rolę tutaj zagrał. Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, za bardzo się starał stworzyć kreację nad wyraz WIELKĄ , a przez to w rezultacie odebrałem ją jako napuszony...
może za dużo obiecywałem sobie po 'Aż poleje się krew' i stąd po fali zachwytów gdy sam
obejrzałem film rozczarował mnie, nie przeczę że warto obejrzeć, ale nie jest to film który
zapadnie mi w pamięci
może to też kwestia późnej pory emisji na tvp1, bo po godzinie filmu zacząłem cierpieć ze
znużenia, ale nie...
Bo mnie on przyprawiał w tym filmie o obrzydzenie. Ten koleś nie miał nic wspólnego z wiarą ani powołaniem. Po prostu miał wielką chrapkę na władzę i przy okazji pieniądze - religia była tylko narzędziem.
Skończył jak skończył. Można by rzec, iż bestia rozszarpała wielką nierządnicę - co daje w efekcie ponurą...
Genialne aktorstwo, ciekawa fabuła, cudowna muzyka, wciągający klimat, ostatnie sceny w kręgielni mistrzowskie! Ode mnie zasłużone, mocne 9/10.
Świetny film, zrył mi trochę psychikę. Warto było wytrzymać do samego końca. A rola głównego bohatera miazga.
Film nieco monotonny, i to właściwie pod każdym względem: sceneria, tonacja kolorystyczna, muzyka, antypatyczność głównego bohatera. Ale odnoszę wrażenie, że ta monotonia jest jedynie preludium do ostatniej sceny, na którą naprawdę warto czekać. Ta scena oraz rewelacyjna kreacja Day-Lewisa sprawiły, że daję filmowi...
Jak można dawać takie niskie oceny? Zauważyłem już, że dla niektórych osób wrażenie 9/10 robi film "Święci z Bostonu" który jest największą kupą jaką widziałem.
Ten film jest jednym z najlepszych jakie widziałem.
Świetna gra Daniela Day-Lewisa. Długie sceny, które wprowadzają nas w klimat. Ciekawe rozgrywki...
Film skończony - do ostatnich kropel wykorzystany materiał, ukazujący początki kapitalizmu oraz biznesu, którym była ropa naftowa. Biznes ten był brutalną wojną, a ludzie wplątani w jej działania nie byli gotowi na kompromisy, ugody, walczyli bez względu na środki, którymi musieli się posługiwać by odnieść sukces. Na...
więcejoglądając ten film po raz pierwszy uznałam go za totalną nudę i tylko czekałam aż się skończy i będę mogła wyjść z kina. oglądając go za drugim razem bulwersowałam się tym, że brak jest długich dialogów i akcje są,no cóż mało dynamiczne ale jednak coś trzymało mnie przed ekranem, coś mi się w tym filmie podobało ale...
więcejmyślałem że będzie więcej... akcji, walki o ropę, wojny z korporacjami czy coś w tym stylu a tu było głównie o problemach głównego bohatera, świetnie zagrali lewis i dano, muzyka też niczego sobie, ogólnie ciekawy ale jednak się trochę zawiodłem.
Twórcą muzyki jest gitarzysta Radiohead- Jonny Greenwood, hmmm.. więc fajnie to wszystko brzmi.;)
chyba obejrzę;d
Film jak dla mnie nazbyt gorzki, mocny, oschły. Głównego bohatera wręcz nie znoszę, widocznie nie trzeba być ss-manem aby cie widownia znienawidziła. Wiem... wielkie kino.. klimatyczne... wiele nagród.... ale jak można być takim gnojem. Mroczne kino, nie dla wszystkich. A końcowa scena to dla mnie za mało, powinni...